27 sierpnia 2013

Roger Scruton: demokracja jest przereklamowana

(Roger Scruton fot. Michael Eleftheriades (praca własna) [CC-BY-SA-2.0], via Wikimedia Commons)

Demokracja jest przereklamowana – twierdzi brytyjski filozof, Roger Scruton. Jego zdaniem demokratyczny system nie jest w stanie zapewnić zawsze i wszędzie osobistej i politycznej wolności. Demokracja, wbrew twierdzeniom zachodnich polityków, nie musi iść w parze z wolnością i prawami człowieka. I choć rządy większości mają swoje zalety, to nie stanowią one panaceum na kłopoty całego świata. To przestroga dla osób, które wierzą, że demokratyzacja uzdrowi sytuację w krajach takich jak Egipt.

 

„Przekonanie, że istnieje pojedyncze, pasujące dla wszystkich krajów rozwiązanie politycznych i społecznych konfliktów na świecie i że jest nim demokracja opiera się na lekceważeniu historycznych i kulturowych uwarunkowań. Ludzie chętnie akceptują zbieżność demokracji z wolnością osobistą i ochroną praw człowieka. Tymczasem są to trzy odrębne kwestie, które tylko w pewnych okolicznościach ze sobą współgrają” – pisze Scruton.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak zauważa myśliciel, prawa człowieka były chronione w XIX wiecznej Brytanii na długo przed ustanowieniem demokracji. Z kolei we współczesnej Rosji wprowadzono demokrację bez ustanowienia prawdziwej ochrony tych praw. Podobnie wprowadzenie demokracji w Egipcie doprowadziłoby do zwycięstwa Bractwa Muzułmańskiego i związanego z nim narzucenia stylu życia sprzecznego z wolą znacznej ilości obywateli. Innymi słowy – demokracja rozumiana jako rządy większości w niektórych przypadkach może stanowić wręcz zagrożenie dla praw obywateli.

 

Brytyjski filozof zauważa, że totalitaryzm będący zaprzeczeniem zdrowej wolności polega nie tyle na braku demokracji, co na braku rozróżnienia na państwo i społeczeństwo obywatelskie. Dowodzi tego przykład krajów komunistycznych, w tym europejskich, w których Scruton wspierał działalność opozycyjną. Wolność zależy od „delikatnej sieci instytucji”, które są niszczone przez komunizm.

 

Jedną z tych instytucji jest niezależność władzy sądowniczej. Gdy sędziowie nie są niezawiśli, to rządy prawa są fikcją. Władza może wówczas zażądać od sędziów skazania każdego obywatela, który jest po prostu dla niej niewygodny.

 

Kolejną z opisanych przez Scrutona instytucji chroniących wolność i prawa człowieka jest prawo własności. Własność daje ludziom niezależność od państwa, podczas gdy jeśli jedynym właścicielem (i pracodawcą) jest państwo, to egzystencja ludzi zależna jest od akceptacji przez władzę. Równie istotna jest według Brytyjczyka wolność słowa. Państwo niekiedy broni się przed krytyką swoich „jedynie słusznych” poglądów poprzez cenzurowanie wszelkiej ich krytyki.

 

Dla wolności konieczna jest także legalność opozycji. Jej przeciwieństwem jest zorganizowanie całego państwa na wzór wojskowy, jak to miało miejsce choćby za leninizmu. W państwach totalitarnych wszelka krytyka uznawana jest za zdradę, a obywatel ma takie samo „prawo” nieposłuszeństwa wobec rządu, jak żołnierz do sprzeciwu rozkazom dowódcy. Nawet ta ostatnia z wymienionych przez Scrutona instytucji wolnego społeczeństwa nie jest w sposób konieczny związana z demokracją. Dowodzi tego przykład opozycji w Wielkiej Brytanii, w XVI i XVII wieku, a więc na długo przed nastaniem ery demokracji.

 

 

Źródło: bbc.co.uk

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 461 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram