4 czerwca 2013

Na początku zeszłego tygodnia sześcioletni koptyjski chłopiec, Cyril Yusuf Sa’ad został uprowadzony dla okupu. Po zapłaceniu haraczu muzułmański porywacz, Ahmed Abdel Moneim Abdel-Salam zabił dziecko i rzucił jego ciało na śmietnik znajdujący się koło domu. Obrzęknięte i nadpsute szczątki ekshumowano.

 

Porwania chrześcijańskich dzieci w Egipcie zdarzają się coraz częściej. Niedawno porwany został 10-letni chłopiec Sameh George, będący ministrantem w kościele pw. Sługi Chrystusa w Minya. Nieznani sprawcy uprowadzili go w drodze do kościoła. Motywem porwania ma być okup.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Do innego porwania doszło przed koptyjskim kościołem w Szubra al-Khayma, gdzie czterej muzułmanie uprowadzili 12-letniego Abanouba Ashrafa. Przystawili mu nóż do gardła i zaciągnęli do samochodu. Następnie podpalili świątynię. Od rodziców zażądali wysokiego okupu.

 

Mimo, iż głównym motywem porwań dokonywanych przez muzułmanów są pieniądze, koptyjskie rodziny obawiają się, że za tymi uprowadzeniami kryje się coś więcej. Skarżą się na to, że islamscy duchowni przekonują, iż uczęszczanie koptyjskich dzieci do kościoła jest gorsze nawet od nierządu.

 

Równie bolesny, jeśli nie gorszy, los spotyka dziewczęta. Jak donosi International Christian Concern „setki chrześcijańskich dziewcząt w Egipcie zostało uprowadzonych, zmuszonych do małżeństwa z muzułmanami i przejścia na islam”. Incydentom tym często towarzyszyć mają gwałty, bicie i inne formy przemocy fizycznej oraz psychicznej.

 

W ciągu ostatnich kilku lat udokumentowano w Egipcie ponad 550 przypadków uprowadzeń, uwięzienia, gwałtów i przymusowego nawracania chrześcijańskich dziewcząt. Liczba uprowadzeń drastycznie wzrosła po „Arabskiej Wiośnie” i dojściu do władzy Bractwa Muzułmańskiego.

 

Prezydent Egiptu Mohammed Mursi odmawia zajęcia się kwestią represjonowanych koptyjskich dziewcząt. Zapytany o te bulwersujące przypadki odpowiedział, że „takie porwania i nadużycia to tylko plotki”.

 

 

Źródło: GI, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram