Arcybiskup Montpellier Jean-Marie Carre w odpowiedzi na pierwszy „ślub” dwóch pederastów, wezwał do respektowania negatywnego stanowiska Kościoła wobec „małżeństw” homoseksualnych i adopcji przez nie dzieci.
W rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA duchowny dodał, że Kościół w debacie na temat związków małżeńskich osób tej samej płci „nie chce dolewać oliwy do ognia” i bardziej mu zależy na rzeczowej dyskusji między ich zwolennikami i przeciwnikami.
Wesprzyj nas już teraz!
Wczoraj dwóch pederastów, 40-letni mężczyzna i jego o dziesięć lat młodszy partner, zgodnie z wprowadzonym niedawno nowym prawem jako pierwsi we Francji zawarli w ratuszu Montpellier „związek małżeński”.
Abp Carre wezwał równocześnie do respektowania negatywnego stanowiska Kościoła wobec „małżeństw” homoseksualnych i adopcji przez nie dzieci. Przypomniał, że adopcja niszczy dobro dziecka, jeśli nieletni wzrastają w związku osób tej samej płci. – Dziecko musi żyć przy ojcu u matce – podkreślił arcybiskup.
– Kościół nikogo nie potępia i chce nadal prowadzić dialog z homoseksualistami – dodał francuski hierarcha.
18. maja br. we Francji weszła w życie nowa ustawa, która umożliwia zawieranie „’małżeństw” przez pary homoseksualne i adopcji przez nie dzieci.
Przyjęto ją po czterech miesiącach zaciętej batalii parlamentarnej i wielkiej debacie społecznej. Od miesięcy przeciwko „małżeństwom dla wszystkich” demonstrowały miliony osób w całej Francji. Legalizację „małżeństw” homoseksualnych ze smutkiem przyjął Kościół katolicki.
Po wejściu w życie nowej ustawy Francja stała się 14 państwem świata, a 9 Europy, w którym osoby tej samej płci mogą zawierać „małżeństwa”. Oprócz tego są one dozwolone w 7 stanach USA.
Źródło: KAI
ged