Na wpół naga aktywistka Femen wtargnęła do paryskiej katerdy Notre Dame, gdzie przed ołtarzem głównym odegrała scenę samobójstwa pisarza Dominiqua Vennera, wkładając sobie do ust plastikowy pistolet.
Kobieta miała na ciele napis w języku angielskim: „Niech faszyzm spoczywa w piekle”. Na ten widok zareagowali przebywający w katedrze zagraniczni turyści okrzykami po hiszpańsku i włosku: „hańba” i „wstyd”. Akcja trwała kilka minut.
Wesprzyj nas już teraz!
Młoda kobieta opuściła świątynię w kajdankach, została bowiem zatrzymana przez policję. Po tym wydarzeniu setki osób opuściły katedrę, której drzwi zamknięto na 15 minut.
Według Femenu kobieta chciała w ten barbarzyński sposób zaprotestować „przeciw faszyzmowi skrajnej prawicy i wierzących potępiających homoseksualizm”.
FLC