15 marca 2013

Syn poganina i chrześcijanki Julianus przyszedł na świat w mieście Anazarbus w Cylicji (Azja Mniejsza). Często mylony jest z innym Julianem, który również poniósł śmierć męczeńską podczas prześladowań Dioklecjana i Maksymiana. Święty urodził się w senatorskiej rodzinie, więc naturalną koleją rzeczy oczy prześladowców spoczęły na nim jako na pierwszym z lokalnej wspólnoty chrześcijańskiej.

Procedura była taka jak zwykle. Nakazano mu wyrzec się Wiary, bluźnić Chrystusowi i złożyć ofiarę rzymskim bałwanom. Kiedy przesłuchiwany odmówił, zaczęły się tortury, a gdy i te nie poskutkowały – władza pogańska sięgała po bardziej wyrafinowane metody. Tym razem namiestnik cesarski nakazał włóczyć swą ofiarę po drogach prowincji.

Św. Julian, skrępowany i uwiązany do wielbłąda, miał być włóczony po miastach i wsiach, budząc pośmiewisko gawiedzi. Według starych przekazów miało to trwać prawie rok. Kiedy po tak długim czasie oprawcy widzieli, iż nic w ten sposób nie osiągną, postanowili uśmiercić wreszcie niezłomnego Wyznawcę.

Wesprzyj nas już teraz!

Zamknięto go w wielkim worze wypełnionym kamieniami, między którymi umieszczono węże i skorpiony. Następnie wrzucono go do morza, w którego wodach zakończył życie i narodził się dla wieczności. Jego ciało zostało wyłowione przez wiernych i pochowane z należnymi honorami w Aleksandrii, później zaś relikwie przeniesiono do Antiochii.

 

Kościół wspomina św. Juliana z Cylicji 16 marca.

 

FO

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 251 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram