15 marca 2013

Francuski, socjalistyczny prezydent François Hollande przesłał na ręce papieża Franciszka gratulacje, zapewniając, że „Francja będzie kontynuować dialog pełen zaufania” ze Stolicą Apostolską.

Adresuje do papieża moje najbardziej serdeczne gratulacje i moje bardzo szczere życzenia w pełnieniu wielkiej misji jaka została mu powierzona na czele Kościoła katolickiego, by stawiać czoła wyzwaniom współczesnego świata – zadeklarował François Hollande w specjalnym komunikacie. – Francja, wierna swojej historii i uniwersalnym zasadom wolności, równości i braterstwa, na których bazuje jej akcja w świecie, będzie kontynuować zaufany dialog jaki zawsze utrzymywała ze Stolicą Świętą, w służbie pokoju, sprawiedliwości, solidarności i godności człowieka – napisał prezydent Francji.

Wesprzyj nas już teraz!

Przewodniczący Unii Demokratów i Niezależnych (UDI), Jean-Louis Borloo oświadczył, że „nowy Papież Jorge Mario Bergoglio, nie wybrał swojego imienia przez przypadek. Idzie śladami św. Franciszka Ksawerego i św. Franciszka z Asyżu. Papież pochodzący z Ameryki Południowej, gdzie żywotność katolicyzmu jest niepodważalna, będzie towarzyszyć najbardziej wrażliwym, najbardziej biednym w wielkiej tradycji pasterza”.

Christine Boutin, przewodnicząca Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej w wypowiedzi dla telewizji i>TELE powiedziała, że „ten argentyński papież wydaje się człowiekiem sytuacji, wraz z jego pytaniami dotyczącymi stosunku do kapitalizmu i liberalizmu. Może on mieć odwagę przeprowadzenia najbardziej ważnych reform jeżeli będzie mieć możliwość długiego pontyfikatu”.

Christiant Estrosi, deputowany UMP z Nicei napisał: „Cieszę się z katolikami całego świata, że mamy papieża, pasterza południowo-amerykańskiego i bliskiego biednym. Może on być nową nadzieją dla świata w kryzysie. Mając w pamięci jego poprzedników, Benedykta XVI i Jana Pawła II, których miałem zaszczyt spotkać w okolicznościach, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci, życzę nowemu Papieżowi wielkiego sukcesu jego pontyfikatu”. Dominique Bussereau, deputowany UPM, były minister budżetu, stwierdził na Twitterze: “Argentyński Papież pochodzenia włoskiego, tak jak wielu mieszkańców tego wielkiego kraju: papież obywatel świata”.

Wybór na  Papieża prymasa Argentyny nie podoba się francuskim lewakom. Przewodniczący Partii Lewicy, były kandydat na prezydenta Francji, Jean-Luc Mélenchon w wydanym komunikacie alarmował: „Wybór Jorgo Mario Bergoglio na nowego papieża nie jest dobrą wiadomością dla postępowców świata chrześcijańskiego, ani dla rewolucji obywatelskich w Ameryce Południowej. Milczący za dyktatury wojskowej, a następnie w czasie sądzenia wojskowych kryminalistów, znany przeciwnik argentyńskich rządów Nestora i Christiny Kirschner, czuły dla Opus Dei, wrogi księżom progresistom, nowy szef Kościoła katolickiego musi udowodnić, że nie został wybrany, by destabilizować rządy progresywne Ameryki Łacińskiej, ani dla kontynuowania prześladowania teologii wyzwolenia. Biorąc jego afiszowanie się troską o biednych, można mieć nadzieję, że będzie raczej skłonny do pomocy tym, którzy są obecnie rzecznikiem polityki i chrystianizmu w interesie Indian amerykańskich”.

O nowym Papieżu wypowiedział się rektor Sanktuarium w Lourdes, ks.Horatio Brito, także Argentyńczyk. Spędził on z nim dwa lata nauki na wydziale teologii w Buenos Aires. – Pamiętam go bardzo bobrze. To był bardzo dobry student. Bergoglio, to przede wszystkim prostota. Jest to człowiek bardzo uduchowiony. Wiem, że codziennie godziny spędza na modlitwie. Nie powiem, że zawsze myślałem o nim, ale kiedy usłyszałem imię Georgio po łacinie, natychmiast powiedziałem sobie: to Bergoglio. Byłem zaskoczony, powiem więcej, oniemiały. Już do nas nie należy, należy do całego Kościoła. Trzeba podziękować Bogu za tego człowieka, który został nam dany – powiedział ks. Horatio Brito.

Franciszek L. Ćwik

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram