11 marca 2013

W niedzielę 10 marca zainteresowanie mediów skupiło się przede wszystkim na tych, których sami dziennikarze okrzyknęli „papabili”, czyli tych, którzy rzekomo mają największe szanse na wybór na Stolicę Piotrową. „Nadchodzi konklawe, módlmy się, aby Duch Święty dał swojemu Kościołowi człowieka, który poprowadziłyby go śladami wyznaczonymi przez wielkich Papieży ostatnich 150 lat” – powiedział arcybiskup Mediolanu kard. Angelo Scola po Mszy, jaką odprawił dziś rano w rzymskiej bazylice Świętych Apostołów.

Jego słowa przytaczają środki przekazu, podobnie jak fragment jego homilii: „Misją Kościoła jest stałe głoszenie miłosierdzia Boga, także zafałszowanemu i zagubionemu człowiekowi nowego tysiąclecia, również w naszych smutnych czasach”.

Wesprzyj nas już teraz!

Inny „papabile”, kard. Odilo Scherer odprawił Mszę u św. Andrzeja na Kwirynale, czyli w swoim kościele tytularnym w Rzymie, znanym również z kultu św. Stanisława Kostki. Arcybiskup São Paulo nazwał obecny czas – zarówno liturgiczny Wielki Post, jak i okres oczekiwania na wybór nowego Papieża – „piękną chwilą dla Kościoła, który w duchu radości i nadziei odnawia się w wierze”. Brazylijski purpurat zachęcił też wiernych do zaufania misji Kościoła.

Z kolei prymas Węgier kard. Péter Erdő nazwał obecny czas „stosowną chwilą do powstania i podniesienia głowy, by znaleźć drogę powrotu do domu Ojca”, niezależnie od tego, jak bardzo współczesny człowiek pogrążony jest w wirtualnej rzeczywistości. Podczas Mszy w swoim kościele tytularnym św. Balbiny przypomniał o powszechności przesłania Ewangelii, skierowanego do ludzi wszystkich pokoleń i grup społecznych. „Prośmy naszego Pana i Mistrza, aby dał światło i siłę swojemu Kościołowi, byśmy mogli się stać także dziś głosem, który wzywa do domu, światłem, drogowskazem i dobrą nowiną dla całej ludzkości” – powiedział arcybiskup ostrzyhomsko-budapeszteński.

Natomiast liturgia, sprawowana przez meksykańskiego kardynała Norberta Riverę Carrerę w rzymskim kościele św. Franciszka a Ripa na Zatybrzu, stała się prawdziwym festiwalem Ameryki Łacińskiej, gromadząc liczne grupy wiernych z tego kontynentu. Arcybiskup miasta Meksyk zapewnił ich, że nadchodzącemu konklawe nie zabraknie Bożego światła. Zapytany z kolei o szansę, że już w przyszłą niedzielę będziemy mieć nowego Papieża, odpowiedział: Uważam, że jak najbardziej tak!”.

Do modlitwy za konklawe wezwał wiernych kard. Malcolm Ranjith Patabendige ze Sri Lanki. „Kościół ma obowiązek dać światu wielkie przesłanie miłości Boga i Jego nieskończonego miłosierdzia” – stwierdził arcybiskup Kolomgbo, nawiązując do potrzeby wyboru nowego Papieża.

Tłumy przybyły także na Mszę odprawianą przez kard. Seana O’Malleya z Bostonu, również uważanego za „papabile”. „Chciałbym was zapewnić, że po konklawe powrócę do Bostonu jako kardynał” – stwierdził pochodzący purpurat-kapucyn, dodając żartobliwie: „No, może zabiorę ze sobą rzeźbę św. Teresy Berniniego”.

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram