Irańczycy świętują 34. rocznicę rewolucji islamskiej. Z tej okazji, w niedzielę ulicami irańskich miast przechodzą ogromne manifestacje. Ich uczestnicy wzywają do nienawiści wobec krajów Zachodu.
Ogromne manifestacje zorganizowano w czterech większych miastach, w tym w stolicy Iranu – Teheranie. Tam tłum ludzi maszeruje na plac Wolności, niosąc flagi narodowe i wizerunki ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego.
Wesprzyj nas już teraz!
Manifestujący wznoszą nienawistne okrzyki m.in. „śmierć Ameryce” i „śmierć Izraelowi”. Na placu Wolności do pikietujących przemówić ma prezydent Iranu Mohammed Ahmedinedżad.
W czasie rewolucji w 1979 roku obalono proamerykańskiego szacha Mohammada Rezę Pahlawiego. Do kraju wrócił z emigracji ajatollah Chomeini, który ogłosił powstanie republiki islamskiej.
Źródło: rp.pl
ged