Co najmniej 36 osób zostało zabitych, a ponad 70 rannych w zamachu jaki miał miejsce w mieście Zarandż, w stolicy prowincji Nimroz w południowo-zachodnim Afganistanie. Większość ofiar to cywile.
Do zamachu doszło w kilku miejscach w mieście. Zamachowiec-samobójca zdetonował w centrum miasta pas z materiałami wybuchowymi. – Prawie w tym samym czasie w innym miejscu policja otworzyła ogień do dwóch innych zamachowców, „nieumyślnie detonując ich materiały wybuchowe” – powiedział Abdul Karim Barawi, gubernator prowincji Nimroz.
Wesprzyj nas już teraz!
Nimroz dotychczas była dość spokojną prowincją, ale ostatnio obserwuje się tam nasilenie aktów przemocy. W ostatnią sobotę policjant zastrzelił tam swych 11 kolegów w okręgu Dilaram.
Źródło: rp.pl
pam