Bumar na zamówienie armii planuje zrobić nowe czołgi i stworzyć rodzinę modułowych pojazdów pancernych. Do współpracy zaprasza nawet konkurencję. Spółka czeka jedynie na decyzję armii.
Wstęp do budowy nowego pancerza dla polskich sił zbrojnych ma stanowić modernizacja 128 używanych przez armię niemieckich czołgów leopard we współpracy z producentem zza zachodniej granicy. Kierunek modernizacji miałaby nadać konstrukcja istniejącego już lekkiego czołgu Anders. Szef Bumaru Krzysztof Krystowski zachęca do współpracy konkurentów – Hutę Stalowa Wola i grupę WB Electronics.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak na razie jednak to HSW i WBE łączą siły i niezależnie od Bumaru przedstawią na tegorocznej wystawie w Paryżu, nowe, innowacyjne uzbrojenie. Znajdzie się tam prototyp samobieżnego moździerza 120 mm Rak na nowym podwoziu gąsienicowym. – Pochwalimy się unikalnym , skonstruowanym w Stalowej Woli automatem do ładowania moździerza i kilkoma innymi oryginalnymi patentami – mówi kierujący centrum produkcji wojskowej, wiceprezes HSW Antoni Rusinek.
Z kolei Prezes WB Electronics Piotr Wojciechowski podkreśla, że bliska współpraca z hutą na prestiżowych targach nie jest dziełem przypadku. W Raku a także innych systemach z HSW – samobieżnej haubicy Krab i wyrzutni rakiet Langusta, instalowane są bowiem elektroniczne urządzenia zaprojektowane w ożarowskiej spółce.
Przedstawiciele HSW i WBE podkreślają jednak, że są otwarci na współpracę z Bumarem, a po zmianie kierownictwa liczą na normalne, biznesowe relacje.
Źródło: rp.pl
ged