Kiedy przed miesiącem czterej członkowie Rady Programowej Radia Kraków zrezygnowali z zasiadania w niej, apelowali do swych kolegów z rad innych mediów publicznych, by również poszli w ich ślady. Teraz członkowie rad programowych ośrodków Polskiego Radia wystosowali do premiera Donalda Tuska i przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka dramatyczny apel, w którym ukazują tragiczny stan tej instytucji, wzywają do naprawy tej sytuacji i zapowiadają, że również oni mogą zrezygnować.
Przypomnijmy, czterech członków Rady Programowej Radia Kraków: znany krakowski fotografik Stanisław Markowski, historyk Jarosław Szarek, profesor politologii UJ Włodzimierz Bernacki oraz dziennikarz Piotr Doerre, uznało że w wyniku skandalicznych działań KRRiT, „misja” mediów publicznych została zepchnięta na margines. Jej miejsce zastąpiła propaganda, cenzura, kłamstwo i schlebianie tanim gustom. W akcie protestu przeciw temu członkowie krakowskiej rady postanowili ją opuścić.
Wesprzyj nas już teraz!
Teraz z podobnym apelem zwrócili się do premiera i przewodniczącego Dworaka, zwrócili się członkowie rad programowych oddziałów terenowych z Gdańska, Kielc, Wrocławia, Białegostoku oraz Radia Pomorza i Kujaw. Do protestu dołączył także przewodniczący Rady Programowej Polskiego Radia Maciej Wojtyszko. Autorzy listu zwracają uwagę, że dramatyczna sytuacja finansowa, przekłada się na ofertę programową radia, którego misja wkrótce może stanąć pod dużym znakiem zapytania. Wzywają do uregulowania tej sytuacji poprzez m.in. wprowadzenie innego systemu finansowania mediów publicznych oraz dokonanie zmian w strukturach zarządzających Polskim Radiem.
Zdaniem sygnatariuszy apelu regionalne radio publiczne winno posiadać dostateczne warunki dla rozwoju i kształtowania oferty programowej, zaś utrzymanie niezależności stacji regionalnych polskiego radia jest ważne dla całego Państwa.