Posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski domagają się wyjaśnień od minister edukacji Krystyny Szumilas w sprawie usunięcia lekcji religii z ramowych planów nauczania. Przygotowali już dezyderat.
Parlamentarzyści zwrócili uwagę, że minister Szumilas, wykreślając lekcję religii z ramowego planu nauczania, łamie konkordat, powoduje zamęt w samorządach i wśród katechetów oraz dyskryminuje religię w stosunku do innych przedmiotów.
Wesprzyj nas już teraz!
Posłowie domagają się przywrócenia zajęć z religii do ramowego planu nauczania, oraz utrzymania dotychczasowych zasad organizowania i finansowania nauki religii w szkołach. Postulują również „przestrzeganie zapisów Konstytucji RP, Konkordatu, Ustawy o systemie oświaty – gwarantujących bezpłatne nauczanie religii”.
Autorzy dezyderatu zwracają uwagę, że poważnym problemem dla utrzymania lekcji religii w szkole może być przede wszystkim zmiana zasad finansowania jej nauczania. Według pomysłów minister Szumilas ciężar ten ma spocząć na samorządach.
– To bardzo oburzające, że po ponad 20 latach od wprowadzenia religii do szkół wracamy do punktu wyjścia. Rozporządzenie pani minister obniża rangę i pozycję religii w szkole, a także otwiera furtkę do jej wyeliminowania – podsumowała poseł Marzenia Machałek (PiS).
O dezyderacie posłowie będą debatować w najbliższy wtorek, na posiedzeniu sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged