14 marca 2012

Wprowadzenie podatku od transakcji finansowych wywołuje w spór w krajach UE

(Fot. v_hujer / sxc.hu)

Popierające ten podatek Berlin i Paryż napotkały silny sprzeciw Londynu i Sztokholmu. Rozdający karty w Unii Merkel i Sarkozy, wspierani przez Austrię, Finlandię, Belgię, Hiszpanie, Portugalię, Grecję i Włochy, muszą liczyć się, że ich wspólny projekt może upaść. Kwestia ta dzieli również koalicyjne partie rządzące Niemcami.

Brytyjczycy i Szwedzi twierdzą, że wyrażą zgodę na podatek od transakcji finansowych tylko wtedy, gdy zostanie on wprowadzony na całym świecie. Co więcej, Angela Merkel i Nicolas Sarkozy nie mają co na razie liczyć na to, że dostaną zgodę na wprowadzenie nowego obciążenia tylko w państwach strefy euro. Pretensje zgłasza Irlandia, która może zgodzić się na taki podatek jedynie w całej Unii Europejskiej. Coraz większe wątpliwości mają także inne kraje strefy euro.
 
Przeciwko podatkom od transakcji finansowych od początku opowiada się współrządząca Niemcami  FDP. Minister finansów Wolfgang Schäuble, jeszcze przed szczytem UE wątpił, czy ministrowie dojdą w tej kwestii do porozumienia i zapowiadał w razie czego początek jakiegoś innego rozwiązania. Istnieje też pomysł by podatek ten wprowadziły tylko kraje popierające ten projekt.

Źródło: naszdziennik.pl

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 786 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram