Redakcja programu „Warto Rozmawiać” ujawniła szczegóły dotyczące stanowiska Komisji Etyki TVP. Ta krytycznie oceniła program Jana Pospieszalskiego, w którym prezentowano inny niż rządowy przekaz na temat koronawirusa. Jak się okazuje Komisja miała zadziałać… z pominięciem procedur.
O sprawie poinformowano w mediach społecznościowych. Jak czytamy Redakcja programu „Warto rozmawiać” nie przyjmuje do wiadomości orzeczenia Komisji Etyki TVP z 19.04.2021 roku.
„W naszej ocenie orzeczenie to wydane zostało z pominięciem procedur, które zakładają wysłuchanie wszystkich stron prowadzonego postępowania. Prowadzący i producent programu nigdy nie zostali wezwani przed Komisję, by złożyć wyjaśnienia w sprawie programu z 12.04.2021” – czytamy w oświadczeniu.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie przyjmujemy do wiadomości orzeczenia KE TVP. W naszej ocenie orzeczenie to wydane zostało z pominięciem procedur, które zakładają wysłuchanie stron. Ani ja ani też producent programu nie zostaliśmy wezwani przed Komisję, by złożyć wyjaśnienia w sprawie programu z 12.04.2021.
— Jan Pospieszalski (@J_Pospieszalski) April 21, 2021
Byłoby to dość znamienne postępowanie, bo ta właśnie Komisja uznała, że w programie „Warto rozmawiać” zostały naruszone „Zasady Etyki dziennikarskiej obowiązujące w Telewizji Polskiej”.
Tu istotne jest uzasadnienie takiej krytyki. Otóż Komisja oceniła, że „w audycji zaprezentowano wyłącznie głosy krytyczne wobec podejmowanych działań w walce z pandemią. Dochowanie zasad rzetelności dziennikarskiej jest szczególne ważne w czasie, gdy ludzie walczą o zdrowie i życie i gdy tak wielu widzów, w oparciu o wiedzę z audycji telewizji publicznej może podejmować decyzje odnoszące się do własnego zdrowia, a w szczególności szczepień czy zachowania zasad profilaktyki”.
Teraz okazuje się, że owo gremium samo miało problem z dochowaniem zasad. Wydana decyzja ma swoje konsekwencje. Nieprzypadkowo kolejny odcinek programu nie był transmitowany na żywo, ale został nagrany, zaś przyszłość programu Jana Pospieszalskiego uzależniono od wyniku rozmów między TVP a producentem audycji.
Warto zapamiętać, że awanturę o program rozpoczęła poseł Joanna Lichocka.
Zobacz także program Prawy Prosty. Przegląd Prasy:
Poseł Lichocka dopięła swego? Program „Warto Rozmawiać” zdjęty z anteny TVP
Jan Pospieszalski, misyjność TVP i polityka co zakłada, że nie warto rozmawiać