Francuski genetyk Axel Kahn ostrzega młodych ludzi, by nie szczepili się preparatem firmy AstraZeneca. – Jeśli masz od 20 do 30 lat, ryzyko zaszczepienia preparatem firmy AstraZeneca jest większe niż w przypadku braku zaszczepienia – mówił Kahn w telewizji publicznej (stacja France 5).
– Tak się złożyło, że pracowałem w branży szczepionek: w pewnym momencie byłem dyrektorem naukowym dużej międzynarodowej grupy, która miała w swoim portfolio praktycznie cały przemysł szczepionkowy. Więc to naprawdę dziedzina, którą dobrze znam.Od samego początku wiedziałem, że musimy być bardzo ostrożni ze szczepionkami adenowirusowymi w porównaniu z innymi – zastrzegł.
Kahn odniósł się do skutków ubocznych szczepionki opracowanej z udziałem Oxford University, w tym śmierci co najmniej 23 osób w związku z przypadkami rzadkiej zakrzepicy. Osiem zgonów dotyczyło młodych i starszych ludzi we Francji.
Wesprzyj nas już teraz!
Początkowo szczepionka AstraZeneca była przeznaczona dla osób poniżej 65. roku życia, a zwłaszcza dla młodych pracowników służby zdrowia. Okazało się jednak, że mieli oni wiele skutków ubocznych, w tym: silne bóle głowy, gorączkę i inne objawy podobne do grypy. Od marca sytuacja się pogorszyła.
Preparat AstraZeneciwe Francji można podawać obecnie wyłącznie osobom w wieku 55 lat i starszym. W innych krajach różnie to wygląda.
W Hiszpanii szczepionkę AstraZeneca podaje się jedynie osobom w wieku 55-65 lat, z wyjątkiem „priorytetowych pracowników”, takich jak lekarze lub policjanci. W Niemczech i Holandii preparat trafia do osób powyżej 60 roku życia.
Kahn wyjaśnił, że istnieją trzy szczepionki, które zawierają adenowirusy. W przypadku AstraZeneca jest to adenowirus szympansa, a w preparatach firmy Johnson & Johnson i Sputnik – ludzkie adenowirusy.
Zdaniem genetyka, dziś po alarmach wszczętych w związku z obserwowanymi skutkami ubocznymi, wiadomo, że „jeśli masz od 20 do 30 lat, przynajmniej jest to absolutnie pewne: ryzyko zaszczepienia przez AstraZeneca jest większe niż bycie niezaszczepionym”.
Na początku lutego Kahn zalecił szczepionkę AstraZeneca młodym ludziom. Później jednak po zgłoszeniach dot. skutków ubocznych, zdanie zmienił. Wskazał, że adenowirus szympansa, który normalnie nie jest zdolny do replikacji, może powodować gwałtowną reakcję organizmu. Tymczasem ryzyko śmierci u młodych ludzi z powodu zakażenia Covid-19 jest znikome.
W ubiegły piątek we Francji wyemitowano wyniki sekcji zwłok studenta z Nantes, który zmarł kilka dni po otrzymaniu zastrzyku AstraZeneca. W sobotę prawnik rodziny ofiary oficjalnie stwierdził, że raport z sekcji zwłok „wzmocnił hipotezę, iż istnieje związek przyczynowy” między zastrzykiem a zgonem. – Z raportu eksperta wynika, że przyczyną śmierci była zakrzepica brzucha na poziomie śledziony, z bardzo niedawnym zakrzepem – podkreślił adwokat Etienne Boittin.
Student nie miał żadnej „infekcji, wirusa, raka lub guza, które mogłyby spowodować zakrzepicę”. Młody człowiek, który był w pełni zdrowy, został zaszczepiony 8 marca i zmarł 10 dni później.
Boittin dodał, że co najmniej trzy rodziny ofiar złożyły skargi w związku ze śmiercią bliskich, które łączy się ze szczepieniem przeciwko Covid-19.
Dodał, że zwrócono mu uwagę na „około 15” niewyjaśnionych zgonów po podaniu szczepionki AstraZeneca we Francji, głównie osobom w wieku poniżej 60 lat.
Źródło: LifeSiteNews.com
AS