„Rząd planuje skrócić czas między podaniem pierwszej i drugiej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi. Na swoje szczepienie krócej poczekają też ozdrowieńcy”, wynika z ustaleń dziennikarzy RMF FM.
Według dziennikarzy RMF FM decyzja w tej sprawie zapadnie w nadchodzącym tygodniu i jest uzależniona od rekomendacji Rady Medycznej przy premierze oraz producentów szczepionek, którzy mają potwierdzić dostawy preparatów.
Obecnie dopuszczalny okres między szczepieniami wynosi dla preparatów Pfizer i Moderna sześć tygodni, a preparatu AstryZeneki – 12 tygodni. Nowy plan rządu zakłada, by drugą dawkę Pfizera i Moderny można było podawać już po 21 dniach, a AstryZeneki nie po 12, a po 6 tygodniach.
Wesprzyj nas już teraz!
Rząd chce skrócić odstęp miedzy pierwszą a drugą dawką, bo obawia się, że wiele młodszych osób może rezygnować teraz ze szczepienia, bo podanie drugiej dawki wypada w wakacje.
Rząd też chce uruchomić zapisy na szczepienia dla osób w wieku 16 i 17 lat. Najprawdopodobniej będzie to możliwe już w następny weekend, pod warunkiem, że Rada Medyczna przy premierze wyda w tej sprawie odpowiednią rekomendację.
Źródło: RMF FM, rmf24.pl
TK