Nauczyciel biologii ze szkoły średniej w Hiszpanii został zawieszony za stwierdzenie, że z naukowego punktu widzenia istnieją tylko dwie płcie. Powtórzenie podręcznikowej treści uznano za „homofobiczne, rasistowskie i patriarchalne, wykazujące pogardę dla innych grup”.
Prowadząc lekcję biologii w szkole średniej w Alcala de Henares (okolice Madrytu), nauczyciel z 25-letnim stażem Jesus Luis Barron Lopez powiedział, że istnieją tylko dwie płcie biologiczne, męska i żeńska, w zależności od urodzenia się z chromosomami XX w przypadku kobiet oraz XY w przypadku mężczyzn. Lopez wspomniał o istnieniu tzw. osób transseksualnych, które mimo pozbycia się genitaliów i podejmowania terapii hormonalnej, nie są w stanie zmienić swojego kodu genetycznego. „Nauce nie udało się tego zmienić” – podkreślał.
Dyrektorka szkoły zgłosiła sprawę do rady ds. edukacji wspólnoty Madrytu. Inspektor zawiesił Barron Lopeza na 6 miesięcy w prawach nauczyciela, a jego pensja została obcięta o 600 euro. Jak wynika z raportu komisji, komentarze nauczyciela były „homofobiczne, rasistowskie i patriarchalne, wykazujące pogardę dla innych grup”. Nauczyciel zgłosił sprawę do sądu, gdzie reprezentuje go Stowarzyszenie Prawników Chrześcijańskich.
Reprezentująca nauczyciela Polonia Castellanos stwierdziła, że w rzeczywistości nie było żadnej skargi ze strony rodziców, a decyzja jest pokłosiem ideologicznej krucjaty wywodzącej się z lewicy dyrektorki szkoły. „Chcą mnie uciszyć, mnie i tysiące innych nauczycieli biologii czy innych przedmiotów, gdyż odrzucamy jednolite myślenie po totalitarnej linii ideologicznej XXI wieku” – powiedział Barron Lopez portalowi Okdiario. W szkole organizowane były w godzinach lekcyjnych pogadanki na temat „ideologii gender” bez wiedzy i zgody rodziców. W opinii wychowawcy podczas takich zajęć używano rysunków i filmów „graniczących z pornografią”, przez co dzieci czuły się nieswojo.
Źródło: rmf24.pl
PR