Dyrektor generalny firmy farmaceutycznej produkującej zastrzyki przeciwko Covid-19 powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że spodziewany powrót do normalnego życia nastąpi w ciągu roku, jednak nie dla osób, które nie będą regularnie przyjmować „szczepionek”.
Albert Bourla w programie ABC This Week rozmawiał z Georgem Stephanapoulosem. Jedno z pytań dotyczyło jego przewidywań odnośnie końca tak zwanej pandemii koronawirusa.
Wesprzyj nas już teraz!
– Myślę, że w ciągu roku będziemy mogli wrócić do normalnego życia. Nie sądzę, aby oznaczało to, że nie będą się pojawiać nowe warianty. I nie sądzę, że to oznacza, iż będziemy w stanie żyć bez szczepień – stwierdził.
„Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem” dla jednego z szefów koncernu są „coroczne ponowne szczepienia” ze względu na pojawianie kolejnych wariantów wirusa.
W minionym tygodniu Stéphane Bancel, francuski miliarder, współwłaściciel oraz dyrektor generalny koncernu Moderna, wyraził przekonanie, iż nawet młodzi ludzie przynajmniej co trzy lata będą musieli przyjmować zastrzyki przeciwko Covid-19.
Pracodawca Bourli znajduje się na samym szczycie beneficjentów sprzedaży zastrzyków przeciwko koronawirusowi.
„Pfizer tylko w pierwszej połowie tego roku zarobił 10,8 mld dolarów (9,2 mld euro). W efekcie firma podniosła swoje prognozy na ten rok, spodziewając się, że do końca 2021 roku osiągnie sprzedaż w wysokości 33,5 mld dolarów” – pisał w połowie sierpnia portal PulsMedycyny.pl.
Źródła: ABC News, summit.news, PulsMedycyny.pl
RoM