Ulicami Waszyngtonu przeszedł doroczny Marsz dla Życia, będący niezwykle liczną manifestacją w obronie prawa do życia od poczęcia. Uczestnicy domagali się „zakończenia ostatecznej formy dyskryminacji” jaką jest aborcja. W wydarzeniu wzięły udział dziesiątki tysięcy Amerykanów, którzy mają nadzieję, że jeszcze w 2022 roku, Sąd Najwyższy USA zakaże dokonywania aborcji po 15. tygodniu ciąży.
Każdego roku na Marsz dla Życia w Waszyngtonie przybywają Amerykanie z różnych części kraju. Tym razem wydarzenie pro life miało wyjątkowy charakter, ponieważ uczestnicy i organizatorzy wskazywali na dużą szansę ograniczenia aborcji w USA. Taki był też wydźwięk tegorocznego hasła, które brzmiało: „Równość zaczyna się w łonie matki”. Obrońcy życia mają nadzieję, że w 2022 roku Sąd Najwyższy unieważni prawo aborcyjne oparte na sprawie Roe vs. Wade z 1973 roku i zakaże zabijania dzieci nienarodzonych po 15 tygodniu ciąży.
Niezwykle liczne i słynne Marsze dla Życia w Waszyngtonie odbywają się regularnie od 1974 roku, gdy ówczesny Sąd Najwyższy ustanowił ogólnokrajowe „prawo do aborcji”. „Mamy nadzieję i modlimy się, aby ten 2022 rok przyniósł historyczną zmianę dla życia” – powiedziała Jeanne Macini, jedna z głównych organizatorów Marszu dla Życia. Dodała, że ta manifestacja pro life jest „największą demonstracją praw człowieka na świecie”, a aborcję nazwała „ostateczną formą dyskryminacji”.
Wesprzyj nas już teraz!
Organizatorzy wydarzenia wskazywali, że być może to ostatni moment na to, aby unieważnić ramy prawne, które dotychczas pozwoliły na dokonanie w USA aż 62 milionów aborcji. Wskazywano, że sprawa Dobbs vs. Jackson może zmienić bieg historii i jeśli zostanie pozytywnie rozpatrzona, zdecydowanie ograniczy prawo do aborcji i uratuje wiele ludzkich istnień. Jednak abp William E. Lori z Baltimore, przewodniczący Komitetu ds. Działalności na rzecz Obrony Życia wskazuje, że działacze pro life nie mogą pozwolić sobie na zadowolenie, niezależnie od wyniku sprawy Dobbs vs. Jackson.
„Sprzeciw Kościoła katolickiego wobec aborcji jest odpowiedzią miłości zarówno do matek, jak i ich dzieci w łonie matki. Nauczanie Kościoła głosi przesłanie życia, przypominając nam, że każde życie jest świętym darem od Boga od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci” – podkreślił abp William E. Lori.
„Nie możemy zbudować naprawdę sprawiedliwego społeczeństwa i pozostawać w samozadowoleniu w obliczu ogromnego wpływu sprawy Roe v. Wade, która pochłonęła ponad 60 milionów istnień ludzkich od 1973 roku. Obyśmy modlili się, pościli i pracowali na dzień, w którym dar każdego człowieka – życie – jest chronione przez prawo i mile widziane w miłości” – dodał amerykański hierarcha.
Warto nadmienić, że Marsz dla Życia spotkał się z reakcją lewicowych działaczy, uważających się za „katolików otwartych”. Dopuścili się oni prowokacji, na Narodowym Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia wyświetlili napis: „Katolicy za wyborem”, który miał wspierać proaborcyjne środowiska i sugerować, że Kościół powinien zmienić stosunek do aborcji.
Źródło: catholicnewsagency.com, nytimes.com
WMa
Some familiar faces at the March for Life pic.twitter.com/EzK164Y91P
— March for Life (@March_for_Life) January 21, 2022
HUGE @March_for_Life crowd today — surprisingly wasn’t any noticeably smaller than in years past. #whywemarch pic.twitter.com/imHdyPXPEw
— Katie Yoder (@k_yoder) January 21, 2022
Let’s March for Life! pic.twitter.com/SuEaVZq6pK
— March for Life (@March_for_Life) January 21, 2022
Imponujący Marsz dla Życia w Stanach Zjednoczonych. Dziesiątki tysięcy Amerykanów, mnóstwo młodych ludzi. To bardzo budujące! Brawo @March_for_Life ❤️ #ProLife https://t.co/3zuDqXwEqp
— Paweł Ozdoba (@PawelOzdoba) January 22, 2022
WOW! Here is the INCREDIBLE full timelapse of today's March for Life. pic.twitter.com/UXdiGy4wne
— Steven Ertelt (@StevenErtelt) January 22, 2022