Niemiecka linia lotnicza Lufthansa przeprosiła pasażerów – grupę ortodoksyjnych żydów – której odmówiono lotu z Frankfurtu. Niektórzy z nich odmawiali założenia masek ochronnych na czas lotu. Personel Lufthansy postanowił wykluczyć z dalszego lotu wszystkie osoby, których wygląd wskazywał, że są ortodoksyjnymi żydami – donosi tygodnik „Der Spiegel”.
Lufthansa wystosowała przeprosiny we wpisie na Twitterze, twierdząc, iż „wydarzenia te nie są zgodne z naszymi wartościami”. Do incydentu doszło w ubiegłą środę na lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Jak wyjaśnia Lufthansa, część pasażerów odmówiła zakrycia twarzy, do czego próbował przymusić ich personel. Dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, powołując się na pasażera samolotu Lufthansy z Nowego Jorku, napisał, że wszyscy pasażerowie, których można było zidentyfikować jako Żydów po kapeluszu i pejsach, zostali wykluczeni z dalszego lotu – a nie tylko ci konkretni pasażerowie, którzy źle się zachowali.
W swoim wtorkowym oświadczeniu Lufthansa przekonuje, że incydent jest traktowany bardzo poważnie i że „trwają intensywne prace nad wyjaśnieniem sprawy”. „Żałujemy, że nie pozwolono kontynuować podróży większej grupie, zamiast ograniczyć tę decyzję do pojedynczych osób” – czytamy.
Komisarz Hesji ds. antysemityzmu Uwe Becker ocenił, że do odpowiedzialności została pociągnięta cała grupa z powodu swojego wyglądu, wskazującego na wyznanie i pochodzenie. „To dyskryminacja. Sprawa jest poważna” – podkreślił i dodał, że „coś takiego nie powinno się powtórzyć”.
Źródło: PAP