Franciszek ogłosił, że udaje się do Kanady, aby podjąć „pokutę” za rzekome winy Kościoła względem rdzennej ludności indiańskiej, która była przez władze tego kraju zmuszana do uczęszczania do szkół prowadzonych przez duchowieństwo. Papież nie wspomniał o ustaleniach historyków, którzy podają w wątpliwość antyklerykalne narracje w Kanadzie…
Papież Franciszek powiedział w niedzielę, że jego rozpoczynająca się 24 lipca podróż do Kanady będzie „pielgrzymką pokutną”. Tak wyjaśnił cele wizyty, w trakcie której spotka się z przedstawicielami rdzennej ludności w ramach pojednania w związku z wywołanym w ubiegłym roku skandalem wokół działających tam przez dekady przymusowych szkół z internatem dla dzieci z ludów tubylczych.
W czasie spotkania na południowej modlitwie Anioł Pański papież zwrócił się ze specjalnym przesłaniem do wszystkich mieszkańców Kanady. – Drodzy bracia i siostry z Kanady. Jak wiecie, przybędę do Was przede wszystkim , by w imię Jezusa spotkać i objąć rdzenną ludność. Niestety w Kanadzie wielu chrześcijan, w tym niektórzy członkowie instytutów zakonnych, przyczynili się do polityki asymiliacji kulturowej, która w przeszłości przyniosła w różny sposób poważne szkody rdzennym wspólnotom – mówił.
Wesprzyj nas już teraz!
– Dlatego niedawno przyjąłem w Watykanie niektóre grupy reprezentantów rdzennych ludów, którym wyraziłem ból oraz moją solidarność z powodu zła, jakiego doznali. Teraz udam się z pielgrzymką pokutną, która- jak mam nadzieję- z Bożą łaską będzie mogła przyczynić się do podjętej już drogi wyzdrowienia i pojednania – dodał.
Niezależnie od faktycznych krzywd doznanych przez rdzenną ludność w Kanadzie, tamtejsi historycy i antropologowie zwracają uwagę na kontrowersyjność rzekomych ustaleń na temat masowych grobów dzieci przy tzw. szkołach rezydencjalnych.
Informacja ta, kolportowana przez kanadyjskie media, stała się w ubiegłym roku pretekstem do antykatolickich zamieszek oraz aktów podpaleń i wandalizmów w kościołach. Tymczasem badania, które stały się podstawą mniemanego skandalu były dopiero w fazie wstępnej i mówiły jedynie o miejscach „prawdopodobnych pochówków”.
Ponadto zwracano uwagę, iż winę za złe traktowanie Indian ponosi głównie kanadyjski rząd, z którego inicjatywy i pod którego nadzorem prowadzono akcję „inkulturacji” autochtonów.
Źródło: PAP / Sylwia Wysocka, Watykan
oprac. FO