Rada ministrów przyjęła projekt ustawy budżetowej na przyszły rok. Dokument przewiduje państwowe wydatki w wysokości 669 miliardów złotych. Deficyt wyniesie z kolei 65 miliardów PLN. – To jest budżet bezpieczeństwa Polski i polskich rodzin – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej. Minister finansów opisała plan jako „ambitny projekt na trudne czasy”.
W nadchodzącym roku dochody skarbu państwa mają wynieść ok. 604 miliardy złotych. To znaczący wzrost w porównaniu do zeszłorocznych zysków – aż o 105 miliardów. W stosunku do roku 2015 skok sięga aż 110 proc.
Według relacji rządu poszerzenie dochodów wynika ze znacznych dochodów podatkowych, oraz uszczelnienia systemu danin. W 2023 r. VAT ma zasilić skarb Rzeczpospolitej 286 miliardami złotych, CIT 73 mld, PIT 78 mld, akcyza z kolei 88 mld.
Wesprzyj nas już teraz!
– W ramach budżetu przyjęliśmy wiele założeń, wydatków, które mają zapewnić bezpieczeństwo w trudnym okresie, w którym przyszło nam rządzić – mówił podczas konferencji prasowej szef polskiego rządu. – Zależy nam na tym aby wzmacniać bezpieczeństwo finansowe polskich rodzin. To dlatego obniżyliśmy podatek z 17 do 12 proc., połączony z kwotą bez podatku do 30 tys. zł, daje dodatkowo 35 mld złotych w portfelach Polaków – dodał Mateusz Morawiecki.
Jak poinformował Prezes Rady Ministrów, wszystkie świadczenia społeczne, w tym te przewidziane dla seniorów, zostaną zachowane.
Premier zapowiedział również, jakie będą główne obszary, w które zainwestowane zostaną środki skarbu państwa. 58 miliardów złotych ma zostać spożytkowane na zabezpieczenie polskich granic. Dodatkowe 30- 40 miliardy złotych mają posłużyć na zakup dodatkowego uzbrojenia.
165 miliardów złotych zostanie wydane na publiczną służbę zdrowia. Jak zwracał uwagę Mateusz Morawiecki, to podwojenie wydatków skarbu państwa w tym obszarze w stosunku do 2015 r.
W uchwalonym przez radę ministrów dokumencie zawarto również prognozy dotyczące różnych przyszłorocznych wskaźników ekonomicznych. Przewidywana inflacja ma wynieść 9, 8 proc. Spodziewany jest także wzrost Produktu Krajowego Brutto o 4,6 proc. Zdaniem autorów dokumentu w górę – o 10, 1 proc. – pójdą też wynagrodzenia.
Źródła: biznes.interia.pl, PAP
FA
GADOWSKI i WARZECHA demaskują MORAWIECKIEGO! Patriota czy globalista? || Prawy Prosty. Plus