„Homoseksualizm i wiara”. Ta zbitka nie dających się ze sobą pogodzić w sensie moralnym pojęć została wybrana na nazwę „punktu kontaktowego” dla osób z wypaczoną orientacją seksualną, utworzonego przez biskupów Flandrii. To pierwsza z tego rodzaju placówek, które według zaleceń episkopatu Belgii mają pojawić się w całym kraju.
O chęci powołania tego rodzaju instytucji hierarchowie poinformowali w dokumencie, zatytułowanym „Osoby homoseksualne są bliskie duszpastersko. O Kościół gościnny, który nikogo nie wyklucza”.
Flamandzki „punkt kontaktowy” związany będzie z Międzydiecezjalną Służbą Duszpasterską Rodziny Flamandzkiego Kościoła Katolickiego (IDGP). Jego koordynatorem będzie Willy Bombeek, zdeklarowany sodomita, który w instytucjach kościelnych pracuje już od 33 lat. Był m.in. rzecznikiem szkół „katolickich” we Flandrii.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak deklarują flamandzcy biskupi, ich działanie wypływa z ducha adhortacji papieża Franciszka „Amoris Laetitia”. Według porażającej interpretacji duchownych, wskazania dokumentu dotyczące duszpasterstwa rodzin można odnieść do grzesznych związków homoseksualnych.
Wrodzy katolickiej doktrynie hierarchowie przywołują wezwanie Franciszka, by „pomóc każdemu w znalezieniu jego sposobu uczestnictwa we wspólnocie kościelnej, aby czuł się przedmiotem niezasłużonego, bezwarunkowego i bezinteresownego miłosierdzia”. Powołują się także na zapis „Amoris laetitia” głoszący, że „Nikt nie może być potępiony na zawsze, bo to nie jest logika Ewangelii! Nie mam na myśli tylko rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach, ale wszystkich, niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdują”. (tłumaczenie KAI).
W ogłoszonym 20 września dokumencie biskupi zaproponowali także schemat liturgii, którą Bombeek nazwał błogosławieństwem dla par homoseksualnych. Takie określenie pada jako jeden z elementów „liturgii” proponowanej dla par jednopłciowych.
KAI/oprac. FA
„Błogosławieństwa” homoseksualistów w Belgii. Znamy szczegóły „liturgii” z piekła rodem