10 grudnia 2022

„Kibice” Maroka znów zdominowali europejskie miasta. Było spokojniej, choć nie obyło się bez starć z policją

(fot. EPA/MATTEO CORNER ITALY OUT Dostawca: PAP/EPA.)

Po kolejnym zwycięstwie reprezentacji Maroka w Piłce Nożnej, ulice Amsterdamu, Rotterdamu i Hagi ponownie zalały fale kibiców. Choć nauczeni wcześniejszym doświadczeniem policjanci czekali w gotowości, i tym razem nie obyło się bez burd i walk z funkcjonariuszami

Gorąco było w Hadze. Oddziały prewencji zostały wysłane przeciwko tłumom zgromadzonym w dzielnicy Schilderswijk oraz Vaillantlaan. Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że niektórzy rzucali fajerwerkami w funkcjonariuszy. Po rozpędzeniu tłumu, policja w szyku bojowym zaczęła maszerować w kierunku stacji Hollands Spoor.

Również w Amsterdamie, około godz. 19.00 zaczęło robić się nerwowo. Kilku „fanów” piłki nożnej zostało aresztowanych za detonację zagrażających bezpieczeństwu fajerwerków. Policja nie podała dokładnej liczby zatrzymanych. Jak donoszą lokalne media, funkcjonariuszom pomagali lokalni „wolontariusze”, zachęcający do radosnego świętowania i „rozładowujący atmosferę”.  

Wesprzyj nas już teraz!

W dzielnicy Mercatorplein w Amsterdamie, który po meczach Maroka z nad Belgią, Kanadą i Hiszpanią został uznany za teren niebezpieczny, zgromadziło się około 500 osób. Tym razem policja zażegnała niebezpieczeństwo w zarodku.

Dużo groźniej sytuacja wyglądała natomiast we francuskim Awinionie, gdzie tłum szabrował sklepy i napadał m.in. na ciężarówki z zapatrzeniem.

Źródło: Twitter.com / nltimes.nl

PR  

 

Bogdan Dobosz: Belgia, piłka i „problem marokański”. Imigranci nie chcą się integrować w społeczeństwie

Gaz łzawiący, armatki wodne i policyjne pałki nie pomogły. Kibice Maroka ponownie „świętowali” w Belgii i Holandii

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 191 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram