Ministerstwo Finansów uznało, że polski podatnik wydaje za mało pieniędzy na sponsorowanie przedwyborczej agitacji politycznej prowadzonej przez partyjne komitety. W związku z tym rządzący opublikowali 5 rozporządzeń zwiększających limity finansowania na wszystkich szczeblach powszechnego procesu wyborczego.
Zwiększono tym samym fundusze na agitację do wyborów prezydenckich, jak również do Sejmu, Senatu, Parlamentu Europejskiego i jednostek samorządowych. Podniesienie limitów dotyczy kwot, jakie przypadają w przeliczeniu na każdego obywatela.
I tak w przypadku wyborów prezydenckich kwota ta wzrasta od 71 do 70 groszy Sejmu, w przypadku sejmowych od 97 groszy do 1 zł 10 groszy, a Senatu – od 21 do 24 groszy.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei w wyborach samorządowych rozporządzenia mówią o kwotach przypadających na agitację poszczególnych radnych czy i kwoty te wzrosną o około 200 zł (dla przykładu dotyczy to nawet wyborów do rad dzielnicy i w Warszawie kwota na jednego radnego wzrośnie od 1424,91 do 1613,00 zł).
Z bardziej pokaźnymi sumami, choć przy podobnym procentowo wzroście, mamy do czynienia w przypadku agitacji wyborczej członków sejmików wojewódzkich. Dotychczas budżet na jednego radnego sejmiku przypadała kwota 7124,54 zł, a obecnie będzie to 8064,98 zł.
Źródło: radiomaryja.pl
FO