Doradcy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wezwali w sobotę Chiny do wydania wszystkich informacji związanych z genezą pandemii koronawirusa po tym, jak pojawiły się informacje, że na targowisku w Wuhan, które oficjalna narracja wskazuje jako miejsce, gdzie tzw. „pandemia koronawirusa” mogła mieć swój początek, były obecne… szopy pracze, które mogły zostać zarażone koronawirusem.
– Nadal wzywamy Chiny do przejrzystości w udostępnianiu danych, a także do przeprowadzenia niezbędnych dochodzeń i podzielenia się wynikami – powiedział w piątek dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Nowe sekwencje koronawirusa, jak również dodatkowe dane genetyczne oparte na próbkach pobranych z targu żywych zwierząt w Wuhan w Chinach w 2020 roku zostały umieszczone w bazie danych GISAID przez chińskich naukowców na początku tego roku, umożliwiając ich przeglądanie przez badaczy z innych krajów – poinformowała Naukowa Grupa Doradcza WHO ds. Pochodzenia Nowych Patogenów (SAGO), którą cytuje agencja Reutera.
Wesprzyj nas już teraz!
Dane te mają sugerować, że szopy pracze były obecne na rynku i mogły również zostać zarażone koronawirusem – co światowi narratorzy podają jako „nowy trop w łańcuchu przenoszenia choroby”, która ostatecznie dotarła do ludzi.
Reuters pisze, że dostęp do tych informacji został następnie ograniczony „najwyraźniej w celu umożliwienia dalszych aktualizacji danych” przez Chińskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).
– Te dane nie dają ostatecznej odpowiedzi na pytanie, jak rozpoczęła się pandemia, ale każdy fragment danych jest istotny w przybliżaniu nas do tej odpowiedzi – powiedział Tedros Adhanom Ghebreyesus i dodał: „te dane mogły – i powinny były – być udostępnione trzy lata temu”.
Źródło: PAP