„Nie walczymy z ludźmi, ale przeciwstawiamy się szkodliwym i antyludzkim ideologiom. Pokonaliśmy pierwszy szturm komunizmu, a teraz musimy być bardziej czujni – nadchodzi kolejna inwazja”, pisze na łamach tygodnika „Niedziela” Witold Gadowski.
Publicysta przedstawia najważniejsze punkty „programu lokalistycznego”, który od dłuższego czasu stara się promować i wdrażać w życie. Jak podkreśla – w swej istocie lokalizm jest konserwatyzmem praktycznym.
„1. Szukamy wspólnych praktycznych wartości i staramy się realizować cele lokalne – to stworzy nas na nowo i scementuje naszą lokalną wspólnotę. (…) 4. Uczciwość sprawdzamy metodą małych prób i dłuższych obserwacji. (…) 7. Wymieniamy się myślami i obserwacjami, twarzą w twarz, rezygnujemy z jakiegokolwiek pośrednictwa technologii. Pamiętamy o zasadzie, że kto posiada kanały przepływu informacji, ten z czasem zaczyna je kontrolować, moderować, aby ostatecznie inwigilować i cenzurować. (…) 11. Budujemy materialne podstawy naszej wolności. Działamy w myśl zasady: stać mnie na wolność”, wylicza autor „Tajemnicy Spowiedzi”.
Wesprzyj nas już teraz!
Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest, według Witolda Gadowskiego, pamiętanie o rzeczy podstawowej: „Nasza Wolność pochodzi od Boga i tylko Jemu możemy ją zawierzyć”.
„Do dzieła”, podsumowuje publicysta.
Źródło: tygodnik „Niedziela”
TK