Cztery procesje eucharystyczne przemierzą Stany Zjednoczone przy okazji 10. Krajowego Kongresu Eucharystycznego, jaki odbędzie się w dniach 17-21 lipca 2024 roku w Indianapolis w stanie Indiana. Będzie to największa „pielgrzymka eucharystyczna w historii”, zapowiadają organizatorzy.
Procesje rozpoczną się 19 maja 2024 roku w miejscach będących punktami kardynalnymi Stanów Zjednoczonych: u źródeł rzeki Mississippi w jeziorze Itasca w stanie Minnesota (północny), w New Haven w stanie Connecticut (wschodni), w Brownsville w Teksasie (południowy) i w San Francisco w Kalifornii (zachodni). Przez dwa miesiące te procesje-pielgrzymki będą przemierzać kraj, aby dotrzeć na kongres w Indianapolis.
Wesprzyj nas już teraz!
Najdłuższą drogę – ponad 3500 km – będą mieli do pokonania pielgrzymi, którzy wyruszą z Kalifornii, najkrótszą zaś – około 1500 km. Procesje będą miały najbardziej uroczysty charakter. Przez zamieszkałe ośrodki Najświętszy Sakrament, poprzedzony krzyżem, niesiony będzie pod baldachimem, a za nim postępować będą wierni śpiewający pieśni eucharystyczne. Czasem Najświętszy Sakrament będzie wieziony białym samochodem elektrycznym, przypominającym zakryty papamobile, z miejscem dla kilku osób adorujących Jezusa Chrystusa. Pojazd posłuży w czasie brzydkiej pogody, a także na odcinkach trudnych dla piechurów, na przykład na pustyni. Odcinki piesze i zmotoryzowane będą tak zorganizowane, by uczestnicy czterech procesji dotarli do Indianapolis w tym samym czasie.
Poprzedni IX Krajowy Kongres Eucharystyczny w Stanach Zjednoczonych odbył się w 1941 roku w Saint Paul w stanie Minnesota. Natomiast w 1976 roku w Filadelfii odbył się 41. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny.
Inicjatywa kongresu i poprzedzających go czterech procesji-pielgrzymek wpisuje się w program „odnowy eucharystycznej”, zainicjowany przez konferencje episkopatu USA w listopadzie 2020 roku. Miało to związek z ogłoszeniem rok wcześniej przez ośrodek badawczy Pew Research Center wyników sondażu, z którego wynikało, że aż 69 proc. katolików w tym kraju uważa chleb i wino konsekrowane podczas Mszy świętej jedynie za symbole obecności Chrystusa, podczas gdy dla zaledwie 31 procent są one – zgodnie z naszą wiarą – Jego prawdziwym Ciałem i Krwią.
Z ideą eucharystycznej odnowy wystąpił wówczas biskup Robert Barron, jedne z najbardziej znanych kaznodziejów amerykańskich, ówczesny biskup pomocniczy w Los Angeles, a obecnie ordynariusz diecezji Winona-Rochester w Minnesocie. Podjęła ją komisja episkopatu ds. ewangelizacji i katechezy.
W międzyczasie w wielu diecezjach USA wznowiono publiczne procesje eucharystyczne. 25 marca br. abp José Gomez poprowadził 10-kilometrową procesję ulicami centrum Los Angeles. Arcybiskup Miami, Thomas Wenski polecił wszystkim proboszczom zorganizowanie procesji Bożego Ciała w czerwcu. W najbliższą niedzielę Eucharystia będzie niesiona ulicami Waszyngtonu. Procesję tę organizuje lokalne Katolicki Ośrodek Informacyjny, w którego kaplicy znajduje się „tabernakulum najbliższe Białego Domu” – siedziby prezydenta kraju.
Źródło: PAP
USA: wielkie nadzieje związane z Narodowym Odrodzeniem Eucharystycznym