Działacze ruchu Ostatnie Pokolenie wlali do rzymskiej fontanny di Trevi czarny płyn z węgla drzewnego. To już druga w ostatnim czasie akcja wymierzona w rzymskie zabytki.
Kilkoro działaczy ruchu weszło do słynnej fontanny z transparentem „Nie płaćmy za paliwa kopalne”. Wznosili też okrzyki: „Kraj umiera”, przedstawiając niedawną powódź w Emilii-Romanii jako skutek globalnego ocieplenia. Ich akcję przerwała straż miejska.
Kolejny spośród protestów, uznawanych zawsze za akty wandalizmu przez władze Rzymu i przedstawicieli rządu Włoch, spotkał się z oburzeniem setek osób obecnych w pobliżu słynnego zabytku.
Wesprzyj nas już teraz!
Na początku maja aktywiści wlali czarny płyn do fontanny Czterech Rzek na Piazza Navona w stolicy, a wcześniej do fontanny na Placu Hiszpańskim.
Aktywiści ekologiczni zanieczyścili słynną fontannę Di Trevi w Rzymie#wieszwięcej #DiTrevi pic.twitter.com/2KvDpw7YNH
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) May 21, 2023
PAP / oprac. PR
To już pewne: walka z globalnym ociepleniem nie dotyczy bogatych!
Wielki reset, klimatyzm i moskiewskie ślady. Kto odpowiada za eko-szaleństwo?