W paradzie wojskowej w stolicy Korei Północnej z okazji 70. rocznicy zakończenia wojny na Półwyspie Koreańskim uczestniczyli rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu i przedstawiciel Komunistycznej Partii Chin Li Hongzhong. Parada, podczas której prezentowano nowe rakiety międzykontynentalne zdolne do przenoszenia broni jądrowej, miała charakter antyamerykański.
„Voice of America” donosi, że zmontowany materiał z parady z 27 lipca, który później wyemitowano w telewizji państwowej pokazywał tłumy ludzi wiwatujących na cześć żołnierzy, czołgów i ogromnych, międzykontynentalnych pocisków balistycznych przewożonych na specjalnych platformach.
Podczas parady prezentowano nowo opracowane drony obserwacyjne i szturmowe, o których istnieniu media północnokoreańskie poinformowały kilka dni temu. Zaprezentowano także nowe międzykontynentalne rakiety balistyczne, Hwasong-17 i Hwasong-18, które są zdolne dolecieć w głąb terytorium Stanów Zjednoczonych. Mają one być oparte na rosyjskich projektach.
Wesprzyj nas już teraz!
Północnokoreański minister obrony Kang Sun Nam opisał paradę jako historyczną celebrację „wielkiego zwycięstwa” kraju nad „amerykańskimi imperialistycznymi siłami agresji i grupami jego państw satelickich”. Kang Sun potępił manewry wojskowe USA z Koreą Południową i zagroził – w razie jakiejkolwiek próby agresji militarnej – odwetem nuklearnym.
W ocenie amerykańskiego medium, „zaproszenie przez Koreę Północną delegatów rosyjskich i chińskich było rzadką operacją dyplomatyczną” od początku „pandemii COVID-19”, gdy Kim Dzong Um próbuje wyrwać się z izolacji dyplomatycznej i przeciwdziałać presji ze strony Stanów Zjednoczonych.
Amerykanie oskarżają Koreę Północną o dostawę broni dla Rosji. Z kolei prezydent Władimir Putin w specjalnym liście skierowanym do Kima podziękował mu za „stanowcze wspieranie” rosyjskich działań wojennych na Ukrainie. Dodał, że interesy Rosji i Korei Północnej są zbieżne, ponieważ przeciwstawiają się „zbiorowej polityce Zachodu, aby stanąć na drodze do ustanowienia prawdziwie wielobiegunowego i sprawiedliwego porządku światowego”.
Wcześniej rosyjski minister obrony spotkał się z przywódcą Korei Północnej i jego doradcami w sprawie rozszerzenia „strategicznej i taktycznej współpracy” obu krajów w dziedzinie obrony i bezpieczeństwa. Moskwie zależy na dostawach amunicji i broni z Korei Północnej.
Parada zwieńczyła północnokoreańskie uroczystości z okazji 70. rocznicy zawieszenia broni, które zakończyło walki w wojnie koreańskiej w latach 1950-53. Korea Północna w 1950 r. niespodziewanie wywołała wojnę atakiem na południe wspierana przez wojska chińskie i sowieckie lotnictwo. Korei Południowej pomocy udzieliły Stany Zjednoczone i wojska innych krajów pod egidą ONZ. W lipcu 1953 r. zwarto rozejm, ale do tej pory nie przyjęto traktatu pokojowego i Półwysep Koreański oficjalnie pozostaje w stanie wojny. Władze Korei Północnej twierdzą, że odniosły zwycięstwo w „Wielkiej Wojnie Wyzwoleńczej Ojczyzny”.
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol naciska na rozszerzenie manewrów wojskowych z Waszyngtonem. Zabiega także o silniejsze gwarancje bezpieczeństwa w obliczu zagrożenia nuklearnego ze strony sąsiada z północy.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ostrzegł przed rosnącym „ryzykiem nuklearnym” na Półwyspie Koreańskim, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Południowej w odpowiedzi na wizytę szefa rosyjskiej obrony w Pjongjangu podkreśliło, że „wszelkie rodzaje handlu bronią z Koreą Północną są zakazane na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ”. Wskazano, że „ściśle monitorują” rozmowy między Rosją a Koreą Północną. Jednocześnie Stany Zjednoczone potwierdziły w zeszłym miesiącu, że Pjongjang zakończył już dostawę rakiet i pocisków dla piechoty dla Grupy Wagnera.
Zarówno Rosja, jak i Chiny są stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ, skutecznie blokując amerykańskie wysiłki odstraszania i wywierania presji na Koreę Północną.
Podczas spotkania w zeszłą środę minister obrony Korei Północnej Kang Sun-nam wyraził „pełne poparcie swojego kraju dla sprawiedliwej walki rosyjskiej armii i narodu w obronie suwerenności i bezpieczeństwa kraju” na Ukrainie. Z kolei minister Szojgu stwierdził, że Koreańska Armia Ludowa (KAL) „stała się najsilniejszą armią na świecie”, z którą Rosja chce zacieśniać wielostronną współpracę, by przeciwstawić się „bandyckiej strategii USA na rzecz światowej supremacji”.
W przemówieniu z okazji Dnia Zwycięstwa 27 lipca minister obrony Korei Północnej oskarżył Stany Zjednoczone o „intensywne tworzenie agresywnych bloków wojskowych” z Koreą Południową i Japonią.
Pod koniec zeszłego tygodnia Japonia przyjęła nową białą księgę dotyczącą obrony, odnosząc się do Chin, Rosji i Korei Północnej jako głównych podmiotów odpowiedzialnych za tworzenie groźnego środowiska bezpieczeństwa od zakończenia II wojny światowej.
Źródło: voanews.com, lowyinstitute.org
AS
Stalin, Mao, Kim i „wszelka możliwa broń”. Niekończąca się wojna koreańska