Krakowianie wystąpili ze zorganizowanym sprzeciwem wobec terroru władz miejskich chcących wykluczyć z ruchu sporą część pojazdów w imię ideologii ekologizmu. Zebrano już prawie półtora tysiąca podpisów – przy 300 wymaganych – nad obywatelskim projektem unieważnienia tzw. Strefy Czystego Transportu.
O akcje opowiada Piotr Bartosz z komitetu „Kraków dla kierowców” i kandydat Konfederacji do Sejmu. W rozmowie z portalem LoveKraków.pl podkreśla, iż organizatorzy nie spodziewali się tak dynamicznego odzewu Krakowian w sytuacji, w której media głównego nurtu konsekwentnie przemilczały zagrożenia płynące z implementacji „ekologicznych” przepisów oraz dość powszechnej krytyki rozwiązań proponowanych przez jego partię.
W dwie doby zebrano już prawie 1500 podpisów, podczas gdy lokalne przepisy wymagają jedynie 300, by zgłosić projekt obywatelski. Teraz wszystko pozostaje w rękach radnych, którzy mają okazję wycofać się z wcześniejszej kuriozalnej i szkodliwej decyzji o wprowadzeniu kolejnych, poważnych ograniczeń w ruchu samochodowym, a w konsekwencji – w swobodzie korzystania z prywatnego transportu. Jeżeli rada miejska przegłosuje projekt, to przepisy w sprawie tzw. Strefy Czystego Transportu zostaną unieważnione.
Wesprzyj nas już teraz!
– Zdecydowaliśmy się na stworzenie projektu uchwały z kilku przyczyn. Po pierwsze zgłaszali się do nas osobiście mieszkańcy Krakowa, ale również okolicznych miejscowości z pytaniami, czy zajmiemy się tą sprawą. Od początku zauważyliśmy, że uchwała podpisana przez wszystkich radnych Platformy Obywatelskiej, PSL, Lewicy i Polski 2050 budzi ogromne wątpliwości natury konstytucyjnej. Chodzi o ograniczenie prawa własności. Mieszkańcom zabroni się używania samochodów, które miały homologację, zostały legalnie dopuszczone do ruchu i sprzedane w Polsce, a także przeszły badania techniczne – mówi Piotr Bartosz.
– Uchwała uderza w najmniej zamożne warstwy społeczne: osoby starsze, rodziców dowożących swoje pociechy do przedszkoli, szkół i wiele, wiele innych. Dodatkowo Kraków ma problemy finansowe, w MPK brakuje pracowników, co wpływa na częstotliwość i jakość komunikacji miejskiej i pozamiejskiej. Wprowadzenie ograniczeń to kolejne problemy dojeżdżających do Krakowa – dodaje.
Pod projektem obywatelskim można podpisać się na stronie Urzędu Miasta Krakowa – pod tym linkiem.
Źródło: lovekrakow.pl
FO
Krakowską Strefę Czystego Transportu oceni sąd. Jest wniosek wojewody małopolskiego
Niemcy wycofują się ze stref czystego transportu, polskie miasta idą „na całość”