Ks. Guilherme Peixoto to znany jako „ksiądz-DJ” kapłan, który grał muzykę techno przed papieską Mszą świętą w Lizbonie. Media podały, że w roku 2020 kapłan w jednym z wywiadów bronił… dopuszczalności moralnej seksu gejowskiego z elementami przemocy.
„Ksiądz-DJ” udzielił wywiadu 23 sierpnia 2020 roku dziennikarzom podcastu Maluco Beleza. Dziennikarz Rui Unas zapytał:
„Jeżeli ktoś angażuje się w akt sodomii, ale za zgodą partnera, nawet jeżeli jest w tym akcie coś brutalnego, coś niekonwencjonalnego, coś niezwykłego w ich zachowaniu, ale obie osoby uważają w swoim sumieniu, że nie są winne i uważają, że nie naruszyły swojej godności, to wszystko jest w porządku?”
Wesprzyj nas już teraz!
Na to ks. Peixoto odparł: „Tak sądzę. Uważam tak, bo to wzmocniło między nimi miłość; wszystko, co dzieje się w sypialni, to sprawa osobista.
Został następnie zapytany o masturbację. Stwierdził: „To są bardzo osobiste sprawy. Nie sądzę, żeby miało jakikolwiek sens pytać o to księdza”. „Kościół nie musi używać jakichś reguł żeby dyktować, co każda osoba może robić, a czego nie w sprawach seksualności… Każdy sam musi wiedzieć, czy zrobił coś, co umniejsza jego ludzką godność czy nie. To osobista sprawa każdego człowieka. Kościół katolicki nie musi interweniować” – dodał.
Zarówno akty homoseksualne jak i masturbacja są od obiektywnie grzeszne; Kościół wskazuje, że to grzechy ciężkie. Twierdzenia ks. Peixoto stanowią radykalne zerwanie z katolicką nauką moralną. Okazuje się, że rewolucyjna muzyka, którą gra ks. Peixoto, komponuje się dobrze z jego skrajnie rewolucyjnymi poglądami moralnymi… Pytanie tylko: co taki człowiek robił w roli gwiazdy ŚDM?…
Źródło: lifesitenews.com
Pach