Modlitwa za innych, to to doskonała miłość wyrażona w trojaki sposób. Po pierwsze, modląc się uznajemy Boga, za Ojca i Pana, czynimy to w pokorze, czyli jest to wyraz ufnej miłości do Boga; po drugie pomagamy tym samym bliźniemu, prosząc u Boga dla niego czy to w sprawach doczesnych czy wiecznych i po trzecie miłując Boga i bliźniego człowiek w odpowiedni sposób miłuje siebie i wzrasta w miłości – o Mszach Wieczystych z PCh24.pl rozmawia ks. Andrzej Tron MSF.
Co jest istotą Mszy Św. wieczystych?
Słowo „wieczysta” w zwrocie „Msza Św. wieczysta” odnosi się do zakonu lub zgromadzenia, które taką praktykę mają. Oznacza ono, że periodyczna Msza Św., czyli codzienna czy tygodniowa, będzie sprawowana w formie zbiorowej w intencjach podanych przez ofiarodawców, dopóki istnieje zakon lub zgromadzenie zakonne.
Wesprzyj nas już teraz!
W jakich intencjach można ofiarować Msze Św. wieczyste?
Msza Święta z natury jest Ofiarą uwielbienia, dziękczynienia, przebłagania i błagania. Zatem, wszystkie intencje mszalne mieszczą się w tych celach Ofiary Eucharystycznej. Różne są intencje Mszy Św. wieczystych.
Wpis do Księgi Wieczystej to piękny prezent duchowy. Jak to wygląda w praktyce? Ludzie chętnie zamawiają Msze Św. wieczyste na przykład z okazji Chrztu Świętego dziecka, sakramentu małżeństwa?
Intencje podawane przez ofiarodawców są różne. Są z okazji Chrztu, aczkolwiek najrzadsze. Są z okazji zwarcia związku sakramentalnego. Są na rocznicę zawarcia związku małżeńskiego. Najczęściej są podawane intencje bez jakichkolwiek okazji i są one, zdaje się ogromną troską duchową o bliskich, znajomych czy przyjaciół. Podobnie jest ze zmarłymi. Każda Msza za nich jest wyrazem troski o drugiego, czyli miłości.
Po wpisaniu do Księgi Wieczystej – otrzymamy potwierdzenie?
Tak, będzie to obrazek. W naszym przypadku to obrazek – ikona Świętej Rodziny.
Można zamówić Mszę Św. wieczystą za kogoś nam bliskiego, nie mówiąc mu o tym?
Można, nic nie stoi na przeszkodzie. Wielkim, a zdaje się nawet największym – dobrem dla człowieka, nawet jeśli on sam temu zaprzecza, jest troską o jego nieśmiertelną duszę. Pamiętam słowa naszego Pana: „Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda” (J 6,63).
W internecie kiedyś przeczytałam, że modlitwa za kogoś, kto sobie tego nie życzy jest duchową przemocą. Jak to jest?
O dusze troszczymy się analogicznie jak i o ciało. Czy jest przemocą z naszej strony, gdy troszczymy się o bliźniego obłożnie chorego, który twierdzi, że nasza pomoc jest mu niepotrzebna. Ba, nawet twierdzi, że stosujemy przemoc w stosunku do jego? Czy czterej przyjaciele, którzy na noszach przynieśli do Jezusa sparaliżowanego stosowali przemoc? Może, ale to była „przemoc” konieczna. Nie wszystko co jest przyjemne jest dobre. Nie wszystko co jest nieprzyjemne jest złe. W myśl tej zasady, nie tylko możemy, ale powinniśmy się modlić za innych. Są jednak „ale”: może nie zawsze trzeba mówić im o tym – i dla naszego, i dla ich dobra – to jest raz, a dwa: pamiętajmy o tym, że wtedy podejmujemy walkę duchową o drugą osobę.
Dlaczego tak ważna jest modlitwa za innych?
Ponieważ jest to doskonała miłość wyrażona w trojaki sposób. Po pierwsze, modląc się uznajemy Boga, za Ojca i Pana, czynimy to w pokorze, czyli jest to wyraz ufnej miłości do Boga; po drugie pomagamy tym samym bliźniemu, prosząc u Boga dla niego czy to w sprawach doczesnych czy wiecznych i po trzecie miłując Boga i bliźniego człowiek w odpowiedni sposób miłuje siebie i wzrasta w miłości.
Msze Św. wieczyste za naszego życia i po śmierci – to pewność, że za naszą dusze zawsze ktoś będzie się modlił? To takie zapewnienie sobie pamięci modlitewnej na czas czyśćca?
W pewnym sensie tak. Warunkiem jest istnienie zakonu lub zgromadzenia, które podjęły takie zobowiązanie.
Msze Św. wieczyste ratują od wiecznego potępienia?
Jak i każda Msza Święta, również Msze Wieczyste są źródłem Bożej Łaski dla świata, dla ludzi. Wychodząc z takiego założenia, oczywiste jest, że ratują. Trzeba jedynie pamiętać, że to nie jest magia. Zbawienie wymaga zaangażowania człowieka, jego współpracy z Łaską, a tę człowiek może odrzucić nawet w ostatniej chwili życia, co doskonale nam pokazuje fragment Ewangelii o dwóch łotrach.
Z „Rękopisu z Czyśćca”, ale też z wizji św. s. Faustyny wiemy, że w czyśćcu są straszne, niewyobrażalne cierpienia. Dlaczego tak ważne jest byśmy na co dzień nie zapominali w swoich modlitwach o duszach w czyśćcu cierpiących?
Ponieważ dusze czyśćcowe, z tego co rozumiem, nie mają innych pomocników, tylko nas, wojujących o zbawienie swoje i ich na ziemi. Trzeba zaznaczyć, z czego te cierpienia wynikają. Czyściec ma na celu oczyszczenie duszy ludzkiej z miłości własnej, miłości do świata. Męką jest samo myślenie, że miało się na to czas na ziemi. Myślę, że namiastkę tego doświadczamy tutaj na ziemi, gdy dochodzimy do przekonania, że mogliśmy uczynić więcej dobra, a z powodu różnych naszych wad tego nie zrobiliśmy.
Jakie formy – poza Mszą Św. wieczystą – mogą nam pomóc w wspieraniu dusz czyśćcowych?
Środki duchowej pomocy duszom czyśćcowym były i pozostają takie same: modlitwa, post, odpusty, mniejsze i większe umartwienia, praca ofiarowana za dusze czyśćcowe. Co ciekawe, te środki nie są skierowane tylko do „adresata” czyli dusz czyśćcowych, ale działają też w drugą stronę. „Nadawca” w tym czasie doskonali się w miłości. A jak pisze św. Jan od Krzyża: „Pod wieczór życia naszego sądzeni będziemy z miłości”.
Dlaczego warto zamawiać Msze Św. wieczyste już za życia?
Troska o własną dusze i dusze bliźnich wywołuje w nas pragnienie poczucia pewności, że ktoś za nas się modli. To pragnienie może być zaspokojone między innymi w takie formie.
Czym się sugerować przy wyborze zakonu, zgromadzenia?
Tak pół żartem a pół serio – własną sympatią do jakiegoś zakonu czy zgromadzenia. To jest uczestnictwo w dobrach duchowych zakonu czy zgromadzenia.
Jak zamówić Mszę Św. wieczystą? Intencję można wysłać mailem?
U nas najlepiej emailem. W innych zgromadzeniach, z tego co wiem, nie raz można osobiście lub telefonicznie, w zależności od realiów personalnych.
W jakich intencjach nie można zamówić Mszy Św.?
Gdy intencja zawiera pragnienie przeciwne moralności ewangelicznej. To tak ogólnie. Podam prosty przykład z życia wzięty, dokładnie z zagranicy. Do pewnego kapłana zwróciła się kobieta, by modlił się w pewnej intencji. Na stanowcze pytanie kapłana co to za intencja, odpowiedziała, że prosi o pomyślny przebieg zabiegu chirurgicznego dla córki. Po dalszym rozwijaniu zaplątanego kłębka, okazało się że córka szła do kliniki aborcyjnej. Przykład drastyczny, ale najdobitniej pokazuje w jakich intencjach nie możemy się modlić ani podczas Mszy, ani w modlitwie osobistej.
Można zamawiać Msze Św. wieczyste w tej samej intencji, w kilku zgromadzeniach?
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zamówić te same intencje w różnych zgromadzeniach.
Ile wynosi ofiarą za Msze Św. wieczyste?
Ofiara jest dobrowolna. Trudno ustanawiać granice ofiarności. Każdy ma różne możliwości. Wszystkie ofiary składane za Msze Wieczyste są przeznaczone na naszych misjonarzy na misjach, kształcenie nowych misjonarzy oraz na dzieła zgromadzenia.
Ile w tym prawdy, że kiedyś Msze Św. wieczyste były „zarezerwowane” dla najhojniejszych darczyńców?
Odpowiem szczerze, że jest to wyzwanie, aby zgłębić temat, bo nie wiem. Jedynie wiem, jak ma się sytuacja obecnie.
Zamawiając Msze św. wieczyste jednocześnie wspomagamy misjonarzy, którzy w najdalszych zakątkach świata głoszą Ewangelię?
Oczywiście, że tak. Tym bardziej, że misjonarze na misjach są nie tylko kapłanami, ale również spełniają inne zadania: są wychowawcami dzieci i młodzieży, w jakimś sensie lekarzami, budowniczymi itd. Więc docelowo ofiary są przeznaczone i na utrzymanie misjonarzy, i na utrzymanie szkół, i na budowę kościołów oraz wiele innych spraw związanych z funkcjonowaniem placówek misyjnych.
Dziękuję za rozmowę
Marta Dybińska