W Nikaragui aresztowano kolejnego duchownego. Tym razem reżim Ortegi uwięził księdza Carlosa Avilésa, wikariusza generalnego archidiecezji Managua.
Ksiądz Avilés został zatrzymany wkrótce po spotkaniu w kurii arcybiskupiej. Wciąż brakuje oficjalnych komunikatów ze strony organów państwowych czy kościelnych. Wiadomo jednak, że duchowny nie bał się wyrażać krytyki wobec rządu.
Wesprzyj nas już teraz!
Przed Bożym Narodzeniem władze zatrzymały też biskupa Isidoro Morę z diecezji Siuna wraz z dwoma klerykami. Bezpośrednim powodem aresztowania było publiczne zapewnienie o modlitwie za bp. Rolando Álvareza. Ten ostatni stał się symbolem sprzeciwu wobec reżimu – odsiaduje karę 26 lat więzienia za rzekomą zdradę stanu i choć oferowano mu udanie się na wygnanie, odmówił.
Relacje między Kościołem katolickim a rządem Nikaragui są w kryzysie od 2018 roku, kiedy to protestujący, którzy domagali się ustąpienia prezydenta, schronili się w świątyniach. Prezydent Daniel Ortega oskarżył wówczas Kościół o współudział w próbie zamachu stanu podjętej – według niego – przez USA. W 2023 roku lewicowy reżim wygnał z kraju ponad 220 kapłanów i sióstr zakonnych.
Źródło: KAI
RoM