Niemieckie służby zakazały organizacji propalestyńskiej manifestacji w Berlinie. Organizatorzy chcieli zorganizować protest w sylwestra i opatrzyć go hasłem „Żadnego świętowania podczas ludobójstwa”.
Berlińska policja zakazała organizacji propalestyńskiej demonstracji, zarejestrowanej na sylwestra w dzielnicy Neukoelln. Rzecznik policji potwierdził to stacji rbb, ale nie podał żadnych szczegółów dotyczących tej decyzji. Planowana trasa miała przebiegać także przez „strefę zakazu petard” na Sonnenallee.
Manifestacja pod hasłem „No Celebration During Genocide” (Żadnego świętowania podczas ludobójstwa) miała rozpocząć się 31 grudnia o 22:30 i zakończyć około 1 w nocy. „Organizatorzy mogą odwołać się od zakazu” – pisze portal rbb24.
Wesprzyj nas już teraz!
Według policji w sylwestra w dzielnicy Neukoelln zaplanowano również dwie inne demonstracje.
Wieczorem ma się odbyć zgromadzenie poparcia dla Izraela. Kolejna propalestyńska demonstracja została już zapowiedziana na popołudnie. Te dwa wiece nie zostały jeszcze zakazane.
Ze względu na i tak niestabilną sytuację w sylwestra, gorącą atmosferę w Neukoelln oraz fakt, że fajerwerki zwykle zaczynają się wczesnym wieczorem, policja poprosiła organizatorów o zarejestrowanie demonstracji w innych miejscach i godzinach. Jednak według policji organizator zakazanej demonstracji nalegał na pierwotną trasę – informuje rbba24.
W dzielnicy Neukoelln w ostatniego sylwestra doszło do zamieszek, atakowano funkcjonariuszy policji i służby ratunkowe.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
Oprac. WMa