Od niedzieli amerykański sekretarz stanu Antony Blinken podróżuje po krajach Bliskiego Wschodu, prowadząc negocjacje w sprawie zawieszenia broni między Izraelem a bojownikami Hamasu. Katarski negocjator właśnie poinformował, że Hamas udzielił „pozytywnej odpowiedzi” na zaproponowany rozejm. Z kolei Blinken dodał, iż stanowisko Hamasu zostało przedstawione władzom Izraela i jego warunki są analizowane. Mówił też w stolicy Kataru, że negocjatorzy „intensywnie pracują”, by osiągnąć porozumienie.
– Otrzymaliśmy od Hamasu odpowiedź dotyczącą ogólnych ram porozumienia w sprawie zakładników. Odpowiedź zawiera pewne uwagi, ale ogólnie jest pozytywna – ocenił premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman Al-Thani po spotkaniu z Blinkenem w Doha.
Wesprzyj nas już teraz!
Hamas potwierdził, że udzielił odpowiedzi na propozycje wypracowane tydzień temu w Paryżu pomiędzy Katarem a innymi mediatorami.
Blinken od 4 do 8 lutego odwiedza Katar, Arabię Saudyjską, Egipt, Izrael i Zachodni Brzeg. W środę miał się spotkać z władzami Izraela, aby omówić kwestię rozejmu z Hamasem.
Według danych agencji AFP, wojna, która rozpoczęła się 7 października minionego roku, pochłonęła życie około 1 160 Izraelczyków, głównie cywilów. Bojownicy ujęli około 250 zakładników. Według danych Izraela, w Gazie pozostają 132 osoby. Pośród nich ma być około 28, prawdopodobnie już zabitych zakładników.
W odwecie izraelscy decydenci postanowili „wyeliminować” Hamas. Przeprowadzono ataki powietrzne i ofensywę lądową, w wyniku których zginęło w Gazie co najmniej 27 585 osób, głównie kobiety i dzieci.
ONZ i inne organizacje ubolewają z powodu „katastrofalnej” sytuacji humanitarnej na terytorium kontrolowanym przez Hamas. Wojska izraelskie zdewastowały Gazę, niszcząc także szpitale. Aż połowę z ponad 2,4 mln osób wysiedlono. Palestyńczykom dramatycznie brakuje żywności, wody, paliwa i lekarstw.
Jeszcze we wtorek, gdy trwały katarskie negocjacje, Izraelczycy przeprowadzali zmasowane naloty i operacje lądowe. Trwały ciężkie walki. Ministerstwo zdrowia w Gazie podało, że w ciągu 24 godzin zginęło co najmniej 107 osób, w tym sześciu policjantów zabezpieczających ciężarówkę z pomocą humanitarną.
Ponad pół miliona Palestyńczyków, którzy schronili się w mieście Rafah na dalekim południu, obawia się, że będą kolejnym celem w izraelskiej kampanii niszczenia Hamasu, co zapowiedział minister obrony rządu w Tel Awiwie Yoav Gallant.
Amerykanie mają naciskać na zawarcie rozejmu między zwaśnionymi stronami. W proces negocjacji mocno zaangażowane są inne kraje Bliskiego Wschodu. Blinken zabiega nie tylko o kilkutygodniowe zawieszenie broni w zamian za uwolnienie większej liczby zakładników, ale także o normalizację stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską i zapobieżenie eskalacji walk regionalnych.
Ostatnio – jak zasugerowano – Amerykanie i Brytyjczycy ostrzelali wiele celów w Iraku, Syrii, Jemenie i na Morzu Czerwonym, by odstraszyć bojowników wspierających Hamas.
Saudowie, którzy przyjęli Blinkena w poniedziałek, poinformowali, że są zainteresowani normalizacją stosunków z Izraelem pod warunkiem przedstawienia wiarygodnego planu utworzenia państwa palestyńskiego.
We wtorek szef amerykańskiej dyplomacji rozmawiał z władzami Egiptu i Kataru w sprawie nowego tymczasowego zawieszenia broni w Gazie i zwiększenia pomocy humanitarnej dla palestyńskiej ludności cywilnej.
Premier Al-Thani wyraził nadzieję, że zaproponowane rozwiązania „już wkrótce” przyniosą uwolnienie zakładników w zamian za przedłużenie porozumienia o zawieszeniu broni.
Stany Zjednoczone utrzymują, że sprzeciwiają się wszelkim przymusowym przesiedleniom Palestyńczyków ze Strefy Gazy i chcą „utworzenia państwa palestyńskiego, które zapewni pokój i bezpieczeństwo zarówno Izraelczykom, jak i Palestyńczykom”.
Poprzednie tymczasowe zawieszenie broni, zawarte pod koniec listopada, trwało zaledwie tydzień, ale przyniosło uwolnienie ponad 100 zakładników z Gazy i 240 więźniów palestyńskich przetrzymywanych przez Izrael.
Źródło: voanews.com, outlookindia.com
AS