Amerykańska organizacja Koalicja Życia (Coalition Life) poprosiła Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych o zmianę decyzji w sprawie działań pro-liferów w pobliżu rzeźni aborcyjnych.
W 2000 roku Sąd orzekał w sprawie Hill v. Colorado. Chodziło o ustawodawstwo stanu Colorado zakazujące demonstracji pro-life przy tzw. klinikach aborcyjnych, w których morduje się dzieci nienarodzone. Sąd uznał, że prawo stanowe nie gwałci konstytucyjnej gwarancji wolności słowa. Z czasem doprowadziło to do wielu patologii: liberalne stany coraz częściej zakazują bronić życia dzieci poczętych w pobliżu aborcyjnych rzeźni.
W 2023 roku tego rodzaju prawo zostało wprowadzone w Carbondale w Illinois. W mieście znajdują się trzy rzeźnie aborcyjne. Lokalne władze oparły swoją ustawę właśnie na werdykcie Hill v. Colorado. Proliferzy postanowili działać, tym więcej, że Sąd Najwyższy wydaje się przychylny zmianie.
Wesprzyj nas już teraz!
Sąd Najwyższy USA podejmując w 2022 roku decyzję, która doprowadziła do zniesienia ogólnokrajowego przyzwolenia na dzieciobójstwo prenatalne, wskazał właśnie na sprawę Hill v. Colorado jako na przykład orzecznictwa, które narusza pierwszą poprawkę do amerykańskiej konstytucji. Zostało to przez ruch pro-life odczytane jako gotowość Sądu do poprawy tej sytuacji i odrzucenia werdyktu z roku 2000 jako nieprawidłowego, tak jak stało się to z proaborcyjnym werdyktem Roe v. Wade z 1973 roku.
Jak wskazał Peter Breen z organizacji Thomas More Society, decyzja Hill v. Colorado jest jawnym pogwałceniem zasady wolności słowa i przejawem chęci zabezpieczenia interesów aborcjonistów.
Breen, który jest twarzą inicjatywy ruchu Coalition Life, ma nadzieję, że Sąd Najwyższy zmieni ten stan rzeczy i doprowadzi do przywrócenia wolności słowa, tak, by obrońcy życia dzieci poczętych mogli bez przeszkód działać również pod rzeźniami aborcyjnymi i przekonywać kobiety do tego, by ocaliły życie własnych dzieci. W tym celu Coalition Life złożyła do Sądu odpowiednią petycję.
Źródło: lifesitenews.com
Pach