„Szkoły będą działać jak punkty szczepień. Jesienią uczniowie będą mogli zaszczepić się w szkole przeciwko wirusowi HPV. Taki plan ma Ministerstwo Zdrowia”, informują w poniedziałek radio RMF FM i serwis rmf24.pl.
Z ustaleń resortu zdrowia, do których dotarł Michał Dobrołowicz, wynika, że szczepienia w szkołach będą odbywać się albo popołudniu, albo w soboty, aby umożliwić rodzicom dzieci wzięcie udziału w tymże przedsięwzięciu. Zastrzyk zostanie wykonany przez lekarza lub pielęgniarkę, którzy przybędą do szkoły.
Minister zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała w rozmowie z RMF FM, że „niebawem rząd będzie zachęcać szkoły, by zorganizowały u siebie akcje szczepień. „
Wesprzyj nas już teraz!
– Z panią minister Barbarą Nowacką napisałyśmy list do dyrektorów szkół i samorządowców, będzie list do rodziców, chcę pod koniec sierpnia zrobić webinar dla dyrektorów szkół. Ta akcja to duża szansa. Szczepimy dziewczynki i chłopców – podkreśliła szefowa resortu zdrowia.
Akcja szczepień w szkołach ma ruszyć w październiku. Wszystko wskazuje na to, że decyzja MZ to pokłosie bardzo niskiego zainteresowania szczepieniami przeciwko HPV. Mimo, że są one refundowane i bezpłatne to póki co skorzystało z nich „jedynie około 20 proc. uprawnionych”.
Obecnie zaszczepić przeciwko HPV mogą się uczniowie w wieku 12 i 13 lat. Nie wykluczone jednak, że MZ rozszerzy program na grupę wiekową 9-14 lat.
Źródło: RMF FM, rmf24.pl
TG
„Wprowadzane na rynek preparaty nie są szczepionkami”. Szokujące ustalenia Jana Pospieszalskiego