Dzisiaj

„Kultura jest aktem nieposłuszeństwa”. Czy Olga Tokarczuk pomyliła kulturę z anty-kulturą?

(fot. PAP/Wojtek Jargiło)

Kultura jest aktem nieposłuszeństwa przeciwko uporowi autorytetów. Stanowi schronienie przed uproszczeniem, propagandą i zwykłą głupotą – powiedziała w poniedziałek Olga Tokarczuk, która odebrała tytuł doktora honoris causa UMCS w Lublinie.

Noblistka podkreśliła w swoim wystąpieniu, że ludzie są opanowani przez poczucie lęku, niepokoju i chaosu, a jest to spowodowane wojną, katastrofą klimatyczną i wydarzeniami politycznymi, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich lat. Jej zdaniem strach „kolonizuje nasze umysły” i „dotkliwie pozbawia poczucia bezpieczeństwa”.

Wydaje się, że wszystko jest kwestionowane: wartości, autorytety, nawet płeć – powiedziała Tokarczuk. Dodała, że wielu ludzi przyjmuje to jako zagrożenie i reaguje lękiem. – I trudno jest w tej sytuacji poczuć, że mocno stoi się na nogach, że wciąż istnieje jakiś fundament, w którym można znaleźć oparcie w tych trudnych chwilach – stwierdziła.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem Tokarczuk każde pokolenie dokładało coś do zasobu ludzkiego doświadczenia, a ich dziedzictwem są kultura, narracje i opowieści, które „zawsze są próbą uporządkowania chaosu, oswajają lęki, dodają siły, lecz (…) mają także moc, żeby przeciwstawić jednych ludzi drugim”.

Uważam, że ludzka kultura jest fundamentalnym działaniem przeciwko lękowi. Prawdopodobnie właśnie po to powstała – zaznaczyła. Dodała, że w dzisiejszym świecie rozbitych relacji, samotności i szumu internetu kultura przywraca wiarę we wspólnotę, budzi do współodczuwania i budowania więzi między ludźmi.

Kultura europejska zawsze ceniła dialog pełen odniesień do tego, co już się stało, do historii, do tego, co już powiedziano, napisano – powiedziała. Jej zdaniem dzięki przeogromnemu majątkowi kulturowemu „możemy prowadzić nieustanną rozmowę między z ludźmi i ideami, które odeszły w przeszłość”.

Kultura jest więc także aktem nieposłuszeństwa przeciwko uporowi autorytetów. Musimy ufać naszemu intelektowi, lecz także musimy nieustannie podawać w wątpliwość wszystko to, co wydaje nam się oczywiste i dane raz na zawsze. Głęboko w to wierzę – powiedziała Tokarczuk. Dodała, że jest to najzdrowszy mechanizm, który „czyni z kultury niewyczerpane bogactwo i stanowi dla nas schronienie przed uproszczeniem, propagandą i zwykłą głupotą”.

Tytuły doktora honoris causa UMCS – oprócz Tokarczuk – otrzymały w poniedziałek także Anne Applebaum oraz Agnieszka Holland.

 

Źródło: PAP / Oprac. TG

pap logo

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 12 191 zł cel: 500 000 zł
2%
wybierz kwotę:
Wspieram