Władze Grenlandii w odpowiedzi na słowa amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa o chęci przejęcia wyspy, zaproponowały USA współpracę przy wydobyciu surowców krytycznych, ważnych dla sektorów energii odnawialnej i obronności.
W wydanym oświadczeniu szefowa resortu ds. niepodległości i spraw zagranicznych Grenlandii Vivian Motzfeldt stwierdziła, że „Grenlandia z niecierpliwością oczekuje rozmów z USA dotyczących współpracy biznesowej, rozwoju grenlandzkiego sektora surowców, w tym surowców krytycznych i innych istotnych obszarów”.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister dodała jednocześnie, że „Grenlandia należy do Grenlandczyków, którzy decydują o rozwoju i przyszłości wyspy, a także są świadomi swojego samostanowienia”.
Przebywająca obecnie w Danii, min. Motzfeldt oraz premier wyspy Mute Egede, spotkali się w Kopenhadze z ambasadorem USA Alanem Leventhalem, o czym poinformowała w czwartek amerykańska placówka dyplomatyczna na Instagramie.
W piątek w duńskiej stolicy mają odbyć się rozmowy władz Grenlandii i Wysp Owczych z premier Danii Mette Frederiksen. W związku z tym jeszcze w czwartek ma dojść do narady szefowej duńskiego rządu ze wszystkimi partiami zasiadającymi w duńskim parlamencie. Frederiksen poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych o przeprowadzeniu rozmów telefonicznych z przywódcami państw europejskich, zaznaczyła, że „nie o wszystkim może napisać”.
Według rządu Grenlandii, na wyspie oprócz złóż ropy naftowej i gazu występuje 25 z 34 surowców krytycznych, minerałów i metali, poszukiwanych przez UE. Wśród nich są takie pierwiastki jak neodym i dysproz. W marcu 2024 roku Komisja Europejska otworzyła biuro w stolicy wyspy – Nuuk.
Złoża metali rzadkich na Grenlandii szacowane są na 38,4 mln ton. Obecnie monopol na wydobycie wielu z nich mają Chiny. Obszar Grenlandii staje się coraz bardziej dostępny dla przemysłu wydobywczego.
Surowce krytyczne to takie, które mają szczególne znaczenie m.in. dla sektora energii odnawialnej (ogniwa bateryjne dla samochodów, silniki dla wiatraków), kosmicznego, cyfryzacji oraz obronności.
Źródło: PAP (Daniel Zyśk)
RoM
