28 stycznia 2025

„Masłowy skandal” rządu Tuska? Masło z rezerw RARS mogło trafić do Czech

(fot. Pixabay)

„Część masła sprzedanego przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych (RARS) mogła trafić do Czech”, informuje we wtorek dziennik „Fakt”. Taki stan rzeczy, to efekt zwycięstwa przez spółkę Milkpol Polska Sp. z o.o. (w rzeczywistości jest to spółką-córką czeskiej firmy) przetargu na zakup tysiąca ton masła od RARS.

16 grudnia ubiegłego roku RARS wydała komunikat, w którym poinformowała o podjęciu decyzji o likwidacji rezerw strategicznych do 1000 ton masła mrożonego „poprzez sprzedaż w drodze przetargu pisemnego nieograniczonego skierowanego do przedsiębiorców działających na rynku mleka”.

Przetarg się odbył, masło zostało sprzedane, a ceny produktu w sklepach nie spadły. Dlaczego?

Wesprzyj nas już teraz!

„W praktyce zdecydowano się przeznaczyć do sprzedaży tysiąca ton masła po minimalnej cenie 28,38 zł/kg”, wyjaśnia serwis Interia.pl. Nie wiadomo jednak, po jakich cenach Agencja kupowała masło. Na zapytanie, jakie w tej sprawie złożono RARS odpowiedziała, że to „informacja niejawna”.

„Najkorzystniejsze oferty zakupu miały złożyć Spółdzielnia Mleczarska Mlekovita i Milkpol Polska Sp. z o.o.  Co ciekawe, nie chodzi tu o spółkę Milkpol S.A., która w odpowiedzi na pytania dziennika zaprzeczyła zakupowi masła z rezerw państwowych”, czytamy.

Milkpol Polska Sp. z o. o. to jedna z czterech firm wchodzących w skład Grupy Milkpol, która działa na rynku czeskim, polskim i słowackim. „Umożliwia to sprzedaż masła z Polski naszym południowym sąsiadom. Można je znaleźć w takich sieciach handlowych, jak Billa, Kaufland, Metro, Lidl, Albert”, czytamy.

We wtorek podczas konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak zapytany o spółki, które wygrały w przetargu przyznał, że jedna z nich ma „czeskich udziałowców i związki z Czechami”. – Ale nie ma w tym nic nagannego – dodał. 

Podkreślił, że „celem działania było obniżenie cen masła” i jego zdaniem został on osiągnięty. – W takiej sytuacji należy się cieszyć, że masło można kupić taniej – stwierdził Siemoniak.

Nie odpowiedział wprost, czy masło z polskich rezerw mogło trafić do Czech.

 

Źródło: Interia.pl, PolsatNews.pl

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 66 790 zł cel: 500 000 zł
13%
wybierz kwotę:
Wspieram