Wszyscy mają jakieś priorytety. Unia Europejska – też. Bruksela zmusiła właśnie firmę Apple, by na iPhone’ach dostępne były… aplikacje pornograficzne.
Firma Apple nie pozwala na sprzedaż aplikacji pornograficznych w App Store. Dotąd App Store było jedynym programem pozwalającym na pobieranie aplikacji w telefonach iPhone. Założyciel Apple’a Steve Jobs zdecydowanie odrzucał możliwość udostępniania aplikacji pornograficznych. Wskazywał na konieczność dbania o bezpieczeństwo dzieci.
Unia Europejska jednak takich hamulców nie ma. Bruksela zmusiła Apple’a do tego, by w ramach rzekomej polityki konkurencyjnej na telefonach iPhone’a były dostępne również inne programy oferujące aplikacje. Są wśród nich takie, które mają w portfolio aplikacje pornograficzne. W ten sposób po raz pierwszy w historii na telefonach iPhone w UE będzie można instalować tego rodzaju niegodziwe aplikacje.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jesteśmy głęboko zaniepokojeni zagrożeniami, które wiążą się z dostępnością aplikacji z hardcore-porno tego rodzaju dla użytkowników w UE, zwłaszcza dla dzieci – powiedział przedstawiciel Apple’a w rozmowie z portalem „The Verge”, cytowany przez niemiecki dziennik „Bild”.
Według przedstawiciela, pornograficzne aplikacje mogą pogrzebać zaufanie, jakie firma zdobyła na przestrzeni wielu lat.
Przedstawiciel Apple’a zapewnił, że w samym AppStore nigdy nie będzie żadnych aplikacji pornograficznych. Niestety, będą w innych programach na iPhone’ach, co wymusiła Komisja Europejska.
Źródło: bild.de
Pach
„Stop narkotykowi pornografii”. Ponad 200 tysięcy osób podpisało obywatelski projekt