„Ile nienawiści i głupoty trzeba mieć w sobie, by tak z buciorami wchodzić we wspólnotę wierzących katolików, ograniczać ich wolność do podstawowych wyborów życiowych, bo do takich należy wychowanie dzieci i przekazywanie im tego, co rodzice uważają za ważne i dobre?”, pyta na łamach tygodnika „Idziemy” ks. prof. Dariusz Kowalczyk SJ.
Kapłan komentuje pomysł na zapowiadane przez jednego z prominentnych polityków koalicji 13 grudnia „opiłowanie katolików”. Chodzi o petycję, która trafiła do sejmu – aby zakazać sakramentalnej spowiedzi osób poniżej 18 lat.
„Jej autorem jest Rafał Betlejewski, o którym w Wikipedii można przeczytać m.in., że to performer, artysta parateatralny, działacz społeczny i pisarz”, wyjaśnia duchowny opisując jedno z „dzieł” Betlejewskiego. Ze względu na wulgarność i pornograficzny charakter tegoż „dzieła” nie będziemy go opisywać. Poinformujemy jedynie, że swego porno-czynu Betlejewski dokonał na klatce schodowej, na której została zamordowana rosyjska, krytyczna wobec Putina, dziennikarka Anna Politkowska.
Wesprzyj nas już teraz!
Petycję dotyczącą „zakazu spowiedzi” podpisało 12 tys. osób, a wiele ciepłych słów na jej temat wygłosili politycy koalicji 13 grudnia.
„Mimo katofobicznego ogłupienia wielu posłów można być raczej pewnym, że zakaz spowiedzi nie będzie dalej poważnie procedowany. Cała ta sprawa została wywołana raczej po to, by po raz kolejny pluć na katolicyzm i prać mózgi dzieciom i rodzicom. Komuna się przepoczwarza; była sowiecka, teraz jest liberalna. Ale pozostał ten sam rewolucyjny obłęd, by stworzyć nowego człowieka bez Boga”, podsumowuje ks. prof. Dariusz Kowalczyk.
Źródło: tygodnik „Idziemy”
TG