Dzisiaj

„Nie wiem, kto mówił, że gaz jest ekologiczny”. Ekspert klimatyczny nie pamięta co pisał jego portal?

(fot. X / Wolność Słowa)

– Zainwestowałem parę ładnych tysięcy w ten piec i zostałem wystrychnięty na dudka, bo dziś się dowiaduję m.in. od Pana, że ten gaz już nie jest taki ekologiczny – mówił prowadzący program „Punkt widzenia” na antenie Polsat w stronę redaktora naczelnego portalu Energetyka24, Jakuba Wiecha. Znany w mediach społecznościowych ekspert przekonywał, że nie wie, kto zachęcał ludzi do przechodzenia na piece gazowe.

Ludzie na przykład piszą do mnie, mieli piec na ekogroszek, mieli wcześniej piec na przykład węglowy itd. Mówiono im, że gaz będzie ekologiczny i oni sobie pozakładali ten gaz, inwestując ogromne pieniądze. I ja zainwestowałem parę ładnych tysięcy w ten piec i zostałem wystrychnięty na dudka, bo dziś się dowiaduję m.in. od Pana, że ten gaz już nie jest taki ekologiczny – zauważył red. Grzegorz Jankowski.

W odpowiedzi Wiech przekonywał, że „decyzją polityczną (gaz) nigdy nie był ekologiczny”. Na sugestie, że ludzie otrzymywali komunikaty ekspertów, aby przechodzić na piece gazowe, ponieważ są bardziej ekologiczne niż piece na węgiel, ekspert klimatyczny zapewnił, że „nie wie, kto tak mówił”.

Wesprzyj nas już teraz!

Tymczasem jeszcze w 2019 r. portal Energetyka24.pl, którego Jakub Wiech wówczas był dziennikarzem, a obecnie jest redaktorem naczelnym, zapewniał, że gaz ziemny to „paliwo czyste i ekologiczne”. „Gaz ziemny to paliwo czyste i ekologiczne – idealny surowiec dla polskiej energetyki. Jest to oczywiste dla ekspertów, jednak już niekoniecznie dla przeciętnego Kowalskiego, który kojarzy go z rosyjskim zagrożeniem. Dlatego konieczne jest wdrożenie akcji edukacyjnych, które pozwolą zmienić ten stereotyp” – pisał w czerwcu 2019 r. redaktor Jakub Kajmowicz. 

Gaz ziemny został uznany za „zielone” paliwo również przez Unię Europejską, w 2022 roku. „Komisja uważa, że prywatne inwestycje w działalność związaną z gazem ziemnym i energią jądrową odgrywają ważną rolę. Wybrane działania związane z gazem ziemnym i energią jądrową są zgodne z klimatycznymi i środowiskowymi celami UE i pozwolą nam przyspieszyć przejście od bardziej zanieczyszczającej działalności” – podkreślano w komunikacie prasowym.

W dalszej części programu, redaktor naczelny portalu Energetyka24.pl wyjaśniał dlaczego koszty transformacji energetycznej zostają przeniesione na konsumentów. – Unia Europejska dysponuje paradygmatem gospodarczym, który realizuje. Polega on na tym, że dociążamy paliwa kopalne kosztem, który jest związany z ich eksploatacją po to, żeby jak najszybciej się ich pozbyć – mówił. Zapytany, dlaczego „szary Kowalski” ma za to płacić, Wiech odpowiedział: „z tego względu, że on jest w pewnej mierze przerzucany na użytkowników”.

Ale w następnym zdaniu ekspert już przekonywał, że zapłaci „niekoniecznie zwykły szary Kowalski”, bo czasami „ten koszt jest równoważony przez inne działania, które podejmują na przykład inwestorzy prywatni”. – To jak bardzo on będzie rozłożony na indywidualnych użytkowników zależy m.in. od działań, które w tym momencie podejmujemy jako państwo – wyjaśnił Wiech.

Czy jesteście gotowi na ponoszenie, jak to mówi pan Jakub Wiech, dodatkowych opłat? W imię tego paradygmatu, który nakazuje nam zrezygnować z paliw kopalnych… Po co ja głupi, ten piec zakładałem na gaz? Ale z drugiej strony jakbym ogrzewał? Węglem nie mogę, drewnem też nie mogę. No to nie wiem jak. No nie wiem jak… – konkludował rozmowę Jankowski.

Źródło: X, polsatnews.pl

PR

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 87 404 zł cel: 500 000 zł
17%
wybierz kwotę:
Wspieram