W hiszpańskiej miejscowości Grado zwolennicy „wielokulturowości” obwieścili żałobę. Powodem jest rzekome samobójstwo nastoletniego Ismaila.
Wśród przestróg przed „rasizmem”, który miałby przyczyniać się do podobnych śmierci, orędownikom „otwartości” umknął jeden szczegół… Młody mężczyzna marokańskiego pochodzenia spadł z balkonu po tym, jak zaatakował i ranił w głowę zaledwie rok starszą dziewczynę.
W sobotę 15 marca w szpitalu w Oviedo umarł po rzekomej próbie samobójczej 13- letni mężczyzna marokańskiego pochodzenia. Powodem śmierci był upadek z balkonu rodzinnego mieszkania, położonego na trzecim piętrze. Nastolatek o muzułmańskich korzeniach został znaleziony na dole budynku 12 marca b.r.
Wesprzyj nas już teraz!
Gdy ujawniono wiadomość o śmierci nastolatka, ponad 200 osób zebrało się w żałobnej manifestacji na placu miejskim Grado, by uczcić pamięć domniemanego samobójcy. Na wydarzeniu stawiła się rodzina zmarłego, w tym nosząca zgodnie z islamskim zwyczajem chustę na głowie matka młodzieńca. Przybyli również koledzy ze szkoły, w której uczył się Marokańczyk.
🇪🇸 Miasto Grado w Asturii uczciło minutą ciszy 13-letniego Ismaela, który popełnił samobójstwo, rzucając się z okna. To, że przedtem dźgnął nożem 14-latkę, jak widać nikogo nie obchodzi. Do kompletu mamy bełkot ratusza o rasizmie i współczucie dla sprawcy.https://t.co/AbOH4Jmn9F pic.twitter.com/Q42WGufY0W
— Adam Gwiazda (@delestoile) March 19, 2025
Z powodu samobójstwa żałobę ogłosiły również lokalne władze. Samorząd zawiesił wszystkie wydarzenia przewidziane na weekend. To właśnie gmina opublikowała z tej okazji przesłanie potępiające „wypowiedzi rasistowskie i nienawistne”.
Tym samym lokalne władze zorganizowały obchody ku pamięci młodego mężczyzny, który wedle zeznań jedynego świadka wydarzenia, zginął tuż po ataku z nożem na 14- letnią koleżankę.
Jak ustaliły służby, do rzekomego samobójstwa doszło, gdy młody mężczyzna przebywał w mieszkaniu z zaledwie rok starszą dziewczyną. Była to córka koleżanki matki, która opiekowała się Marokańczykiem tego dnia. Wedle zeznań świadków, nastolatka zjawiła się u drzwi sąsiadów zakrwawiona z powodu rany zadanej w głowę i prosząc o pomoc. Jak wyjaśniała, w wyniku kłótni Ismail chwycił za nóż i zaatakował ją.
W trakcie, gdy dziewczyna rozmawiała z sąsiadami, nadbiegła inna mieszkanka okolicy, krzycząc, że młody mężczyzna spadł z balkonu. Według relacji okolicznego pracownika młodzieniec przez kilka sekund wcześniej zwisał z balustrady. Wszyscy powiadomieni wspólnie zeszli na dół, gdzie znaleźli rzekomego samobójcę. Trwa śledztwo wyjaśniające, jak doszło do upadku nastolatka i co wydarzyło się w jego rodzinnym mieszkaniu. Jedynym źródłem pełnych informacji jest jak na razie ranna 14- latka.
Źródła: X, elcomercio.es, rtpa.es, noticiasdenavarra.com
FA