Wedle porozumienia Stolicy Apostolskiej i rządu Pedro Sancheza w ramach procesu „zmiany znaczenia” narodowego monumentu Doliny Poległych wszystkie obecne w nim elementy religijne mają pozostać nienaruszone. Hiszpańskie środowiska patriotyczne nie dają wiary podobnym zapewnieniom. Według prawicy przywiązanej do symbolu antykomunistycznego powstania, socjalistyczne władze zamierzają gruntownie przekształcić m.in samą Bazylikę św. Krzyża oraz zainwestować miliony euro, by uczynić z mauzoleum narzędzie własnej propagandy.
Mający pośredniczyć w negocjacjach pomiędzy Watykanem a rządem w Madrycie kard. Jose Cobo Cano przekonywał w ostatnich tygodniach, że uzgodniony proces „zmiany znaczenia” Doliny Poległych nie będzie stanowił zagrożenia dla sakralnego charakteru miejsca. Madrycki ordynariusz zapewnił, że władze zobowiązały się wobec strony kościelnej do poszanowania charakteru religijnego Bazyliki pw. Świętego Krzyża oraz pogodziły się z koniecznością pozostania w klasztorze wspólnoty benedyktyńskiej. Według hierarchy wszystkie elementy kultu religijnego, wraz z najwyższym krzyżem na świecie, znakiem rozpoznawczym Valle de los Caidos, mają pozostać nienaruszone.
Wierni nie spodziewają się dotrzymania takich warunków przez socjalistów. Wśród hiszpańskiej prawicy panuje przekonanie, że zgoda Kościoła na nadanie nowego znaczenia „Dolinie Poległych” wiązać się będzie z atakiem na świętości. W mediach społecznościowych pojawiają się liczne materiały wzywające do obrony monumentalnego krzyża, choć rządowe plany milczą o dążeniu do jego usunięcia.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem młodzieżowa organizacja Revuelta przeprowadziła niedawno akcję, w ramach której remontowe barierki, jakie pojawiały się już w okolicach pomnika zwycięstwa nad komunizmem, opatrzono ostrzeżeniami „Uwaga: Rozbiórka”.
Jak podał portal gaecta.es, inicjatywa jest próbą zwrócenia uwagi na fakt, że plany rządzących socjalistów w rzeczywistości zakładają daleko idące przekształcenie miejsca pamięci. Według hiszpańskiego medium zamiary socjalistów obejmują zmianę nawet do 90 proc. powierzchni miejsca kultu, wraz z demontażem lub ingerencją w krzyże, łuki, freski i znaki heraldyczne.
Wiadomo już, że władze zamierzają rozdysponować 30 milionów euro na prace, w tym na budowę „muzeum” w kompleksie Valle de Los Caidos. Celem socjalistów jest przekształcenie Doliny Poległych z monumentu upamiętniającego wszystkich poległych w Wojnie Domowej oraz zwycięstwo nad komunizmem w miejsce szerzenia własnej agendy historycznej. Chodzi o ukazanie zarówno przejęcia władzy w państwie przez frankistów i ich rządy jako czas krzywdzącej dla narodu dyktatury.
W reakcji na podobne aspiracje Hiszpanie masowo ruszyli w poprzednich tygodniach do Bazyliki św. Krzyża w Dolinie Poległych. Do świątyni ustawiały się długie kolejki wiernych, a w niedzielnych Mszach świętych tłumnie uczestniczono.
Źródła: gaceta.es, elconfidencialdigital.com,
FA
