18 kwietnia 2025

Czeka nas czterodniowy tydzień pracy? Resort ma wyniki analiz

(pixabay.com)

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że w ostatnim tygodniu kwietnia przedstawi najważniejsze wnioski z analiz dotyczące skrócenia tygodnia pracy. Pierwsze spostrzeżenia już są – proces będzie musiał być rozłożony w czasie.

Dziemianowicz-Bąk w czwartek w Polsat News powiedziała, że zakończył się pierwszy etap analiz skrócenia tygodnia pracy i analizy te będą kontynuowane. Zapowiedziała, że resort pracy w ostatnim tygodniu kwietnia przedstawi najważniejsze wnioski z tych analiz. „Powiemy wtedy, co dalej” – dodała.

Według Dziemianowicz-Bąk, analizy te są bardzo obiecujące. „Najbardziej podstawowe wnioski to, że jest to rozwiązanie oczekiwane, że musi ono i będzie się ono opierało na zachowaniu poziomu tego samego wynagrodzenia. To znaczy krótszy tydzień pracy – tak, ale przy tym samym wynagrodzeniu” – powiedziała Dziemianowicz-Bąk. Dodała, że trzecim wnioskiem jest, że rozwiązania muszą być „szyte na miarę”. „Inne prawdopodobnie dla sektora przemysłowego, inne dla pracowników kreatywnych czy biurowych, bo nie zawsze jedno rozwiązanie pasuje do wszystkich” – zaznaczyła.

W czwartek „DGP” przypomniał, że prace badawczo-koncepcyjne nad skróceniem tygodnia pracy trwały w MRPiPS od ubiegłego roku. Biuro prasowe MRPiPS w odpowiedzi udzielonej „DGP” zaznaczyło, że wnioski z analiz są obiecujące. „Już dziś jednak wiemy, że skrócenie czasu pracy będzie musiało być rozłożone w czasie i stopniowe, a rozwiązania muszą być szyte na miarę konkretnych grup społecznych” – podkreślono.

„DPG” przypomniał, że choć w Polsce nie ma obecnie podstawy prawnej do wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy na poziomie ogólnokrajowym, to firmy mają taką możliwość w ramach porozumienia z pracownikami. W analizach wskazano, z powołaniem się na dane Eurostatu, że Polska znajduje się w czołówce krajów UE, w których pracuje się najdłużej. Rzeczywisty tygodniowy czas pracy wynosi bowiem 39,3 godziny, podczas gdy średnia unijna to 36,1 godziny. Zgodnie z kodeksem pracy, czas pracy nie może natomiast przekraczać ośmiu godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym czterech miesięcy.

Źródło: PAP pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram