23 maja 2025

USA: Konanie w nieludzkich męczarniach. Kolejny stan zezwala na podawanie trucizny osobom nieuleczalnie chorym

(Fot. Rawpixel/Pixabay)

Jeśli zostało ci mniej niż pół roku życia, możesz przyjąć truciznę i skonać w nieludzkich męczarniach – takie „lekarstwo” wprowadza kolejny już amerykański stan. 20 maja gubernator Delaware Matt Meyer z Partii Demokratycznej podpisał ustawę legalizującą tzw. wspomagane samobójstwo.

Trucizna ma być dostępna dla osób, którym zostało mniej niż pół roku życia. Będą oni mogli „poprosić i samodzielnie przyjąć” specyfik, który zakończy ich życie w okrutny sposób. Konieczna będzie jedynie zgoda dwóch pracowników służby zdrowia – niekoniecznie lekarzy, bo mogą to być również np. zaawansowani pielęgniarze.

– Dzisiejsze podpisanie ustawy dotyczy łagodzenia cierpienia i dawania rodzinom pocieszenia, że ich bliscy mogli odejść na własnych warunkach, bez zbędnego bólu i w otoczeniu najbliższych osób – ogłosił gubernator Meyer w dniu podpisania ustawy.

Wesprzyj nas już teraz!

Jednak tzw. wspomagane samobójstwo ma mało wspólnego ze „współczuciem” i „umieraniem z godnością”. W rzeczywistości bowiem po przyjęciu trucizny osoba kona w nieludzkich męczarniach.

– Ponieważ stosowane są środki paraliżujące, osoba może wyglądać na spokojną, w rzeczywistości dusząc się własnymi wydzielinami. Eksperymentalne leki do wspomaganego samobójstwa powodowały ‘palenie ust i gardła pacjentów, przez co niektórzy krzyczeli z bólu’. Ponadto, badanie w czasopiśmie medycznym „Anaesthesia” wykazało, że jedna trzecia pacjentów umierała nawet do 30 godzin po przyjęciu leków, a 4 proc. umierało przez siedem dni – mówi Bridget Sielicki z portalu Life Action.

Znowu Matt Vallière, dyrektor organizacji Patients Rights Action Fund (Fundusz na rzecz Praw Pacjentów) zauważył, że w czasie gdy kolejne amerykańskie stany sponsorują tzw. wspomagane samobójstwo z pieniędzy publicznych, jednocześnie nie zapewniają opieki paliatywnej osobom nieuleczalnie chorym. Oznacza to, że łatwiej jest im pozbyć się pacjentów poprzez otrucie ich niż zapewnić im godną opiekę w czasie cierpienia. – Nie nazywam tego autonomią, tylko eugeniką – powiedział Vallière.

Biskup William Koenig z diecezji Wilmington zwrócił uwagę na bardzo ważną różnicę. Otóż, chociaż nie jesteśmy zobowiązani do podejmowania nadzwyczajnych – czyli uciążliwych, kosztownych lub mało obiecujących – środków do przedłużania ludzkiego życia, to jest to coś zupełnie innego niż podawanie pacjentowi zabójczego preparatu.

– Nasza wiara katolicka uczy nas, że każde życie jest święte – od chwili poczęcia do naturalnej śmierci. Oznacza to, że istnieje ogromna między przypadkami, w których śmierć przychodzi naturalnie, a tymi w których podejmuje się działania mające na celu jej spowodowanie – powiedział hierarcha.

Delaware jest już 11. amerykańskim stanem gdzie haniebna procedura tzw. wspomaganego samobójstwa jest legalna. Tymczasem wprowadzenie jej nie powiodło się ostatnio w stanie Maryland.

 

Źródło: lifesitenews.com

AF

Tak zwana eutanazja – wyraz miłosierdzia czy społeczny utylitaryzm?

Człowiek pragnie żyć! Eutanazja to dramat ludzi opuszczonych

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram