Papież Leon XIV podpisał dekret o odwołaniu ks. Dariusza Rasia, proboszcza Bazyliki Mariackiej w Krakowie – podają nieoficjalnie media. Jeszcze w zeszłym roku, Watykan oddalił list abp. Marka Jędraszewskiego w tej sprawie, pozostawiając kapłana na pełnionej dotychczas funkcji. Decyzja ma być efektem nieprawidłowości finansowych i administracyjnych, badanych w ostatnim czasie przez Stolicę Apostolską.
O konflikcie abp. Jędraszewskiego z proboszczem jednej z najbogatszych parafii w kraju mówi się nie od dziś. Metropolita krakowski miał upomnieć ks. Rasia „po ojcowsku”, dając mu czas na rezygnację. Ten jednak postanowił pozostać na swoim stanowisku. Źródłem konfliktu były nieprawidłowości w zarządzaniu parafią oraz pozyskiwanie finansowania bez zgody i wiedzy kurii.
To z tego powodu abp. Jędraszewski miał podjąć decyzję o kontroli przeprowadzonej w parafii Mariackiej. Ta rozpoczęła się 15 listopada 2022 r. i trwała rok. Przez ten czas czteroosobowa komisja (wśród nich był ksiądz Łukasz Michalczewski, ekonom kurii – przyp. red.) zapoznawała się z dokumentami obejmującymi kilkanaście miesięcy zarządzania parafią.
Wesprzyj nas już teraz!
Nieprawidłowości miały obejmować obracanie znacznymi kwotami w gotówce bez dokumentacji, zakup samochodu służbowego wykorzystywanego niezgodnie z przeznaczeniem, handel walutami bez uzyskania zgody znacznymi kwotami (mowa o setkach tysięcy złotych), „ustawienie” konkursu na organistę czy pozyskiwanie dofinansowań z ministerstwa kultury poza wiedzą i zgodą krakowskiej kurii.
W 2024 r. w wyniku odmowy ks. Rasia, abp. Jędraszewski wydał dekret usuwający kapłana z funkcji proboszcza parafii. Decyzja została przez niego zaskarżona do Watykanu, a Stolica Apostolska przychyliła się do argumentacji kapłana, zauważając błędy merytoryczne w dekrecie metropolity. Zaznaczyła jednak, że sama przeprowadzi odpowiednie dochodzenie i podejmie decyzję o przyszłości krakowskiego kościoła. W tym tygodniu Watykan – wedle nieoficjalnych doniesień – po dokładnym zbadaniu sprawy miał zdecydować, że ksiądz Raś powinien zostać odwołany z funkcji proboszcza, co swoim dekretem potwierdzić miał papież Leon XIV.
Źródło: interia.pl / dorzeczy.pl
PR