Według źródeł DGP, Komisja Europejska mogła celowo opóźniać przyjęcie nowej umowy ustalającej zasady handlu między UE a Ukrainą, aby nie zaszkodzić kampanii wyborczej proeuropejskich kandydatów na prezydentów w Polsce i Rumunii – Rafałowi Trzaskowskiemu i Nicusorowi Danowi (wygrał powtórzone wybory w Rumunii) – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Jak czytamy, w Brukseli trwają aktualnie prace nad zapisami nowej umowy ustalającej zasady handlu między UE a Ukrainą. Pierwotnie miała ona zostać przyjęta do 4 czerwca. Prace zakończą się jednak najpewniej pod koniec lipca – informuje DGP.
Powód? Medium stawia tezę, że przesunięcie terminu miało być związane z faktem, że w dokumencie znajduje się wiele niekorzystnych zapisów dla rolników z Europy Środkowej, a faworyzujących Ukraińców.
„Wcześniej +Le Monde+ podawał, że w podobny sposób KE postąpiła w kwestii paktu migracyjnego. Miała ona pozwolić na retorykę podważającą ten dokument ze strony polskiego rządu” – pisze „DGP”.
Źródło: PAP ![]()